1/33
"Jestem wielka, jestem silna, jestem mądra, jestem kobietą"...
fot. Eliza Gniewek-Juszczak

Czarny Wtorek w Nowej Soli

"Jestem wielka, jestem silna, jestem mądra, jestem kobietą" - takie motto znalazło się na jednym z transparentów. Kilkadziesiąt osób zebrało się na pl. Wyzwolenia, aby bronić praw kobiet.

- Nie można kobiet traktować jak przedmioty. Naprawdę popieram ten protest – powiedział pan Dariusz z Nowej Soli, który podpisał listę.

- Trzeba protestować. Mamy dzieci i wnuki. Dlaczego faceci mają nas bić, co to oni? Kobieta przychodzi z pracy, drugi etat w domu, a jeszcze w niektórych przypadkach ma dyżur nocny wypełnić. A pan przyjdzie rozkłada się i siedzi. My też coś znaczymy – przekonywała pani Kazimiera.

Wanda Świdzińska umieściła zaproszenie na spotkanie na Facebooku. - Otworzyłyśmy parasole, przeczytałyśmy to co ustawa przewiduje, co powinno być dla nas dobre. Przygotowują nas na zmęczenie materiału. Jest nas mało, ale chwała, że jest dużo w całym kraju. Możemy sami siebie wspierać, wtedy skrzydła nam będą rosły. Jestem przekonana o tym – podkreśliła W. Świdzińska.

Przeczytaj również:Nobel 2017. Swój udział ma profesor z UZ [WIDEO]

Zobacz również: Czarny protest w Zielonej Górze




Magazyn informacyjny w GL TV


2/33
"Jestem wielka, jestem silna, jestem mądra, jestem kobietą"...
fot. Eliza Gniewek-Juszczak

Czarny Wtorek w Nowej Soli

"Jestem wielka, jestem silna, jestem mądra, jestem kobietą" - takie motto znalazło się na jednym z transparentów. Kilkadziesiąt osób zebrało się na pl. Wyzwolenia, aby bronić praw kobiet.

- Nie można kobiet traktować jak przedmioty. Naprawdę popieram ten protest – powiedział pan Dariusz z Nowej Soli, który podpisał listę.

- Trzeba protestować. Mamy dzieci i wnuki. Dlaczego faceci mają nas bić, co to oni? Kobieta przychodzi z pracy, drugi etat w domu, a jeszcze w niektórych przypadkach ma dyżur nocny wypełnić. A pan przyjdzie rozkłada się i siedzi. My też coś znaczymy – przekonywała pani Kazimiera.

Wanda Świdzińska umieściła zaproszenie na spotkanie na Facebooku. - Otworzyłyśmy parasole, przeczytałyśmy to co ustawa przewiduje, co powinno być dla nas dobre. Przygotowują nas na zmęczenie materiału. Jest nas mało, ale chwała, że jest dużo w całym kraju. Możemy sami siebie wspierać, wtedy skrzydła nam będą rosły. Jestem przekonana o tym – podkreśliła W. Świdzińska.

Przeczytaj również:Nobel 2017. Swój udział ma profesor z UZ [WIDEO]

Zobacz również: Czarny protest w Zielonej Górze




Magazyn informacyjny w GL TV


3/33
"Jestem wielka, jestem silna, jestem mądra, jestem kobietą"...
fot. Eliza Gniewek-Juszczak

Czarny Wtorek w Nowej Soli

"Jestem wielka, jestem silna, jestem mądra, jestem kobietą" - takie motto znalazło się na jednym z transparentów. Kilkadziesiąt osób zebrało się na pl. Wyzwolenia, aby bronić praw kobiet.

- Nie można kobiet traktować jak przedmioty. Naprawdę popieram ten protest – powiedział pan Dariusz z Nowej Soli, który podpisał listę.

- Trzeba protestować. Mamy dzieci i wnuki. Dlaczego faceci mają nas bić, co to oni? Kobieta przychodzi z pracy, drugi etat w domu, a jeszcze w niektórych przypadkach ma dyżur nocny wypełnić. A pan przyjdzie rozkłada się i siedzi. My też coś znaczymy – przekonywała pani Kazimiera.

Wanda Świdzińska umieściła zaproszenie na spotkanie na Facebooku. - Otworzyłyśmy parasole, przeczytałyśmy to co ustawa przewiduje, co powinno być dla nas dobre. Przygotowują nas na zmęczenie materiału. Jest nas mało, ale chwała, że jest dużo w całym kraju. Możemy sami siebie wspierać, wtedy skrzydła nam będą rosły. Jestem przekonana o tym – podkreśliła W. Świdzińska.

Przeczytaj również:Nobel 2017. Swój udział ma profesor z UZ [WIDEO]

Zobacz również: Czarny protest w Zielonej Górze




Magazyn informacyjny w GL TV


4/33
"Jestem wielka, jestem silna, jestem mądra, jestem kobietą"...
fot. Eliza Gniewek-Juszczak

Czarny Wtorek w Nowej Soli

"Jestem wielka, jestem silna, jestem mądra, jestem kobietą" - takie motto znalazło się na jednym z transparentów. Kilkadziesiąt osób zebrało się na pl. Wyzwolenia, aby bronić praw kobiet.

- Nie można kobiet traktować jak przedmioty. Naprawdę popieram ten protest – powiedział pan Dariusz z Nowej Soli, który podpisał listę.

- Trzeba protestować. Mamy dzieci i wnuki. Dlaczego faceci mają nas bić, co to oni? Kobieta przychodzi z pracy, drugi etat w domu, a jeszcze w niektórych przypadkach ma dyżur nocny wypełnić. A pan przyjdzie rozkłada się i siedzi. My też coś znaczymy – przekonywała pani Kazimiera.

Wanda Świdzińska umieściła zaproszenie na spotkanie na Facebooku. - Otworzyłyśmy parasole, przeczytałyśmy to co ustawa przewiduje, co powinno być dla nas dobre. Przygotowują nas na zmęczenie materiału. Jest nas mało, ale chwała, że jest dużo w całym kraju. Możemy sami siebie wspierać, wtedy skrzydła nam będą rosły. Jestem przekonana o tym – podkreśliła W. Świdzińska.

Przeczytaj również:Nobel 2017. Swój udział ma profesor z UZ [WIDEO]

Zobacz również: Czarny protest w Zielonej Górze




Magazyn informacyjny w GL TV


Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Na ten mecz Iga Świątek czekała od miesięcy. To nie jedyny taki przypadek

Na ten mecz Iga Świątek czekała od miesięcy. To nie jedyny taki przypadek

Lukas Podolski: Boję się tego, co może czekać Górnika Zabrze w przyszłym sezonie

Lukas Podolski: Boję się tego, co może czekać Górnika Zabrze w przyszłym sezonie

Stal Gorzów z „czeskim Zmarzlikiem" w składzie pokonała torunian

Stal Gorzów z „czeskim Zmarzlikiem" w składzie pokonała torunian

Zobacz również

Lukas Podolski: Boję się tego, co może czekać Górnika Zabrze w przyszłym sezonie

Lukas Podolski: Boję się tego, co może czekać Górnika Zabrze w przyszłym sezonie

Groźny pożar w Kostrzynie nad Odrą. Paliło się mieszkanie socjalne

Groźny pożar w Kostrzynie nad Odrą. Paliło się mieszkanie socjalne