BarbaraWeiser – Lada ( żeby głosować należy wysyłać SMS pod numer 72355 o treści LOK.5) od 29 lat prowadzi znany w kraju i za granicą chór „Adoramus”, który powstał z jej inicjatywy. Cała jej rodzina jest muzykalna. Ojciec był muzykiem, a teraz ona i jej siostry Małgorzata i Katarzyna również tworzą, śpiewają i nauczają śpiewu. Swoimi pasjami muzycznymi zaraziła wielu ludzi, niezależnie od wieku. W jej chórze występują osoby bardzo młode, ale też i starsze. Jej działania ogniskują się wokół wydarzeń kulturalnych po obu stronach Odry, których często jest współorganizatorem. Ma już na koncie nagrodę wojewody lubuskiego, a w 2018 r. przyznano jej nagrodę marszałka. - Tak się składa, że jeszcze jej nie odebrałam. Jestem tak zajęta, że nie mam czasu – mówi z uśmiechem. Prowadzi też muzykoterapię z dziećmi i osobami starszymi. Kocha życie, które całe jest wypełnione muzyką, pracą, hobby. - Lubię pomagać innym, a poprzez muzykę wywoływać uśmiech na twarzach. Jestem szaloną optymistką, jestem wesoła i szczera. Chórzyści przejmują ode mnie te cechy. Ale również poczucie obowiązku - mówi nasza kandydatka.

Klaudia Kozłowska (LOB.9 na nr 72355), właścicielka salonu kosmetycznego z Górzycy. - Codzienny kontakt z ludźmi sprawiły, że zainteresowałam się losem tych, którym żyje się gorzej. Dlatego zawsze gdy jestem proszona o pomoc - nie odmawiam – mówi pani Klaudia. Od lat wspiera Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Jest sponsorem na balach i imprezach charytatywnych, pomaga w zbiórce pieniędzy na leczenie dla chorego Czarka oraz Kuby Śmiejewskiego z Kostrzyna. Wspiera festyny organizowane w Górzycy na rzecz szkoły oraz parafii. Podarowała bony na rzecz placówki dzieci z autyzmem w Gorzowie. - W tym roku z chęcią wzięłam udział w akcji cudownej fundacji Pomagamy ze Słubic w przygotowaniu paczek z okazji świąt dla potrzebujących dzieci. Pani Klaudia raz w miesiącu, bezpłatnie, wykonuje usługę makijażu permanentnego brwi kobietom po przebytej chorobie nowotworowej.

Jowita Świtońska (LOK.70 na nr 72355) jest rozpoznawalna już nie tylko w powiecie i województwie. Koncertuje często w Szczecinie, gdzie studiuje. Popularność przyniósł jej świąteczny singiel „Chcę, nie chcę Cię”, który ma ponad 34 tys. wyświetleń na YouTube. Teraz już oglądamy kolejne klipy młodej artystki. Warto zaznaczyć, że często koncertuje charytatywnie. Gdy tylko usłyszy, że potrzebna jest pomoc, natychmiast ją proponuje. - Napisałam piosenkę, linię melodyczną i udałam się do studio nagrań. Nie sądziłam , że osiągnę taki sukces. Nie sądziłam , że ludzie zaczną się interesować i dzielić moją muzyką. Tyle miłych słów, komentarzy, fanów… Tak więc musiałam założyć fanpage - mówi Jowita. Utworem i wokalistką zainteresowały się media. Pisano i mówiono o niej w „Gazecie Lubuskiej”, „Gazecie Słubickiej”, „Głosie Szczecińskim”, TVP3 Gorzów. Świąteczny singiel był transmitowany w Radiu Zachód. Jowita koncertuje w Szczecinie podczas gali uroczystościowych, w Słubicach podczas Dni Hanzy, w klubach oraz na koncertach zamkniętych. - Jestem bardzo wdzięczna osobom, które bezinteresownie wspierają mnie na mojej drodze artystycznie i najważniejszym: słuchaczom. Bez Was nie mogłabym spełniać moich marzeń! - mówi.
- Poznałem Jowitę jeszcze w latach szkolnych. Zrobiła na mnie duże wrażenie: piękna, inteligentna, a do tego zdolna i przede wszystkim dobra. Mam nadzieję, że nadal taka jest i nawet jak stanie się sławna, taka pozostanie – mówi o niej kolega z dzieciństwa Rafał Cegielski.

Kolejna kandydatką jest dyrektorką Miejskiego Domu Kultury w Ośnie Lubuskim. To Joanna Olszewska – Gredka (LOK.68 na nr 72355). W swojej pracy oddaje całą siebie. – Największą przyjemność sprawia mi, gdy na imprezach organizowanych przeze mnie ludzie się uśmiechają, wzruszają, rozmawiają. Wtedy tworzą wspólnotę – mówi pani Joanna. - To dzięki niej Miejski Dom Kultury w Ośnie Lubuskim rozkwita. Na pani Joannie zawsze można polegać i zawsze można na nią liczyć. Zawsze też ma czas dla innych i poświęca się swojej pracy w stu procentach – mówi mieszkanka Ośna Alicja Matwiejczuk. Pani Joanna zorganizowała festyn na rzecz chorego Jasia z Ośna, czynnie uczestniczy w finałach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. - Ostatnio przypominała, abyśmy wszystkie zebrane nakrętki oddawali na Olafa, bo przecież pomoc jest nadal potrzebna – mówi pani Alicja.