5/8
Beniaminek z Jastrzębia-Zdroju do tej pory był niepokonany...
fot. Lucyna Nenow / Polska Press

Pierwsza, wyjazdowa porażka GKS-u Jastrzębie

Beniaminek z Jastrzębia-Zdroju do tej pory był niepokonany na wyjazdach. Nadszedł jednak moment, w którym dobra passa musiała się zakończyć. W sobotę piłkarze Jarosława Skrobacza pojechali do Łodzi, gdzie mierzyli się z ŁKS-em. Po dwóch godzinach okazało się, że po raz pierwszy w tym sezonie do domu wrócą bez punktów. Pomimo przegranej 0:2 z łodzianami, bilans jastrzębian i tak wygląda imponująco. Na boiskach rywali spisują się lepiej niż u siebie — trzy razy wygrywali, dwa razy zremisowali, a sobotnia porażka z ŁKS-em do tej pory była ich jedyną.

6/8
Jak wiadomo, miejsca w Ekstraklasie są tylko dwa. Na ten...
fot. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press

Sandecja goni lidera

Jak wiadomo, miejsca w Ekstraklasie są tylko dwa. Na ten moment zajmują je Raków Częstochowa i Sandecja Nowy Sącz. 15. kolejka Fortuna 1. Ligi była bardziej udana dla wicelidera, który powoli przymierza się do ataku na pierwszą pozycję. Spadkowicz z Nowego Sącza podjął u siebie będące w kryzysie Wigry Suwałki, a interesujący duet: Damian Chmiel i Dawid Flaszka zapewnili gospodarzom cenne trzy punkty. Stracił natomiast Raków, który bezbramkowo zremisował na wyjeździe z 14. GKS-em Tychy.

7/8
W XXI wieku Podbeskidzie Bielsko-Biała aż czterokrotnie...
fot. Łukasz Klimaniec

Historyczne zwycięstwo Podbeskidzia Bielsko-Biała nad Chojniczanką Chojnice

W XXI wieku Podbeskidzie Bielsko-Biała aż czterokrotnie mierzyło się z Chojniczanką Chojnice. Dwa mecze zakończyły się podziałem punktów, a dwa zwycięstwem klubu z Chojnic. W sobotni wieczór Górale walczyli o przełamanie tej niechlubnej passy. W Bielsku-Białej, przy prawie 1600 kibicach nadszedł moment, na który czekano od lat. Na 1:0 w 14. minucie strzelił Przemysław Płacheta, a tuż po przerwie Paweł Oleksy podwyższył prowadzenie na 2:0. Chojniczanka walczyła do samego końca, czego dowodem jest gol Krzysztofa Danielewicza, lecz nic więcej nie nie zdziałała. Goście do domu wrócili na tarczy, a Podbeskidzie mogło świętować. Był to ich czwarty mecz z rzędu bez porażki.

8/8
W 15. kolejce przeczucia kilku trenerów okazały się...
fot. Krzysztof Szymczak

Kolejka dżokerów

W 15. kolejce przeczucia kilku trenerów okazały się nadzwyczaj słuszne. W meczu Bytovia Bytów-Odra Opole w 59. minucie na murawie zameldował się Maksymilian Hebel, a tuż przed ostatnim gwizdkiem arbitra odwdzięczył się szkoleniowcowi, strzelając gola z rzutu wolnego na wagę cennego punktu. W spotkaniu Stomilu Olsztyn z Puszczą Niepołomice debiutujący na ławce Piotr Zajączkowski wpuścił w drugiej połowie Wołodymyra Tanczyka, który także uratował swojemu zespołowi punkt, zdobywając bramkę na 2:2. Dobry mecz zaliczył Piotr Wlazło, dla którego był to debiut w Bruk-Bet Termalice. Były piłkarz Jagiellonii Białystok wszedł na murawę tuż po przerwie, zanotował asystę i pewnie wykorzystał rzut karny, podyktowany w 88. minucie.

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczPrzejdź na i.pl

Polecamy

Poważny wypadek pod Zieloną Górą! Na miejscu lądował śmigłowiec LPR. Są ranni!

Poważny wypadek pod Zieloną Górą! Na miejscu lądował śmigłowiec LPR. Są ranni!

Wszystkie oprawy z finału Pogoń - Wisła. Która najlepsza?

Wszystkie oprawy z finału Pogoń - Wisła. Która najlepsza?

Bicie rekordu długości flagi narodowej w Krośnie Odrzańskim | ZDJĘCIA

Bicie rekordu długości flagi narodowej w Krośnie Odrzańskim | ZDJĘCIA

Zobacz również

Radość Wisły, smutek Pogoni. Dekoracja po finale Pucharu Polski

Radość Wisły, smutek Pogoni. Dekoracja po finale Pucharu Polski

Bicie rekordu długości flagi narodowej w Krośnie Odrzańskim | ZDJĘCIA

Bicie rekordu długości flagi narodowej w Krośnie Odrzańskim | ZDJĘCIA