5/5
Czytelnicy GL o strajku nauczycieli
Będąc nauczycielem trzeba mieć autorytet, to raz. Dwa - to korepetycje, na których nauczyciele dorabiają. Skoro są lekcje, to powinny być tak przeprowadzone, by dzieci jak najwięcej się na nich nauczyły. Trzy – podwyżki. Wszyscy chcą po tyle samo, czyli po tysiąc złotych. I ci, co pracują od 30 lat i ci, co pracują od lat trzech. Znam nauczycieli, którzy podróżują po świecie i dobrze im się powodzi, więc wątpię w te niskie zarobki. Dziwi mnie też, że proszą rodziców o wyrozumiałość, bo nie chcą źle dla dzieci... Coś takiego!
Czytelnik GL
z Zielonej Góry
Czytaj też:
SKANDAL, NAUCZYCIELE JUŻ PLANUJĄ, KIEDY ZACHORUJĄ! OPINIE CZYTELNIKÓW