Najbardziej zaskakujący wyrok
25 czerwca 2011 roku w Szpitalu Wojewódzkim w Poznaniu przyszła na świat Blanka. Dziewczynka urodziła się zdrowa. Tuż po narodzinach doznała mózgowego porażenia dziecięcego. Rodzice dziecka winą za to obarczali lekarzy, bowiem - jak mówił pełnomocnik rodziny dziewczynki - dziecko wymagało natychmiastowego leczenia tlenkiem azotu, którym szpital nie dysponował. Doszło do niedotlenienia mózgu. Sąd pierwszej instancji uznał winę medyków i zasądził od szpitala i ubezpieczyciela na rzecz Blanki m.in. 800 tysięcy zł zadośćuczynienia. Tymczasem sąd apelacyjny zupełnie zmienił ten wyrok. Uznał, że lekarze nie ponoszą odpowiedzialności za stan zdrowia dziecka i oddalił powództwo.
Czytaj więcej: Doznała mózgowego porażenia dziecięcego. Po 10 latach sprawa znalazła swój finał w sądzie. Wyrok zaskakuje
Przejdź dalej --->
Najdłużej niewyjaśniona sprawa
Do porwania i zabójstwa dziennikarza „Gazety Poznańskiej” Jarosława Ziętary doszło w 1992 r. Do tej pory nie ustalono, kto za to odpowiada. Przed poznańskim sądem toczą się dwa procesy w tej sprawie. Jeden przeciwko byłemu senatorowi Aleksandrowi Gawronikowi, który jest oskarżony o podżeganie do zabójstwa dziennikarza. Drugi - przeciwko dwóm ochroniarzom Elektromisu, którzy odpowiadają za porwanie Ziętary.
Czytaj więcej: Sprawa Jarosława Ziętary. Dziennikarz, który wiedział za dużo. Dlaczego Jarosław Ziętara musiał zginąć?