Myśliwi Koła Łowieckiego Cietrzew obchodzili swoje święto
Święto rozpoczęło się od przemarszu z rynku w Przewozie do kościoła.
Podczas mszy św. myśliwi składali dary lasu na ręce Księdza Proboszcza Jerzego Kota, min. grzyby, wędlinę i jagody. Na nabożeństwie wierni modlili się w intencji zmarłych z koła łowieckiego.
- Jest to najważniejsze święto dla myśliwych. Czekamy na nie cały rok – mówi Z. Jankowski.
W uroczystości brali udział Górale Czadeccy, a na rogach grała rodzina Zubów. W Przewozie zgromadzili się wszyscy łowczy wraz z rodzinami, a także władze gminy. Po mszy św. członkowie klubu udali się na biesiadę, żeby wspominać miniony sezon.
Myśliwi Koła Łowieckiego Cietrzew obchodzili swoje święto
Święto rozpoczęło się od przemarszu z rynku w Przewozie do kościoła.
Podczas mszy św. myśliwi składali dary lasu na ręce Księdza Proboszcza Jerzego Kota, min. grzyby, wędlinę i jagody. Na nabożeństwie wierni modlili się w intencji zmarłych z koła łowieckiego.
- Jest to najważniejsze święto dla myśliwych. Czekamy na nie cały rok – mówi Z. Jankowski.
W uroczystości brali udział Górale Czadeccy, a na rogach grała rodzina Zubów. W Przewozie zgromadzili się wszyscy łowczy wraz z rodzinami, a także władze gminy. Po mszy św. członkowie klubu udali się na biesiadę, żeby wspominać miniony sezon.
Myśliwi Koła Łowieckiego Cietrzew obchodzili swoje święto
Święto rozpoczęło się od przemarszu z rynku w Przewozie do kościoła.
Podczas mszy św. myśliwi składali dary lasu na ręce Księdza Proboszcza Jerzego Kota, min. grzyby, wędlinę i jagody. Na nabożeństwie wierni modlili się w intencji zmarłych z koła łowieckiego.
- Jest to najważniejsze święto dla myśliwych. Czekamy na nie cały rok – mówi Z. Jankowski.
W uroczystości brali udział Górale Czadeccy, a na rogach grała rodzina Zubów. W Przewozie zgromadzili się wszyscy łowczy wraz z rodzinami, a także władze gminy. Po mszy św. członkowie klubu udali się na biesiadę, żeby wspominać miniony sezon.