PO TE TOWARY WARTO JECHAĆ DO NIEMIEC
W Niemczech wcale nie musi być drożej niż w Polsce! Oto 10 rzeczy, które taniej kupimy za naszą zachodnią granicą. Zobacz, co najchętniej przywozimy od naszych sąsiadów zza Odry. Niektóre z tych rzeczy mogą okazać się świetnym prezentem dla bliskich, a także wyjątkową pamiątką.
KAWA ZIARNISTA
Kawa, przez niektórych nazywana nektarem bogów, to doskonały i uniwersalny pomysł na prezent dla każdego. Jak się okazuje, kawę ziarnistą możemy kupić trochę taniej właśnie u naszych sąsiadów. Każdy market ma wydzielony mały świat kawy i herbaty, gdzie możemy swobodnie pobuszować i wybrać coś odpowiedniego dla siebie. W Niemczech wybór jest ogromny, a i ceny trochę niższe. Za kilogram najpopularniejszej - kawy Tschibo Feine Milde zapłacimy do 10 euro, czyli około 45 złotych, a w polskich sklepach trzeba przygotować się na wydatek ponad 50 złotych. Niektórzy uważają, że niemieckie kawy znacząco różnią się w smaku, choć marka jest identyczna.
SŁODYCZE
Słodkości. W Niemczech wybór słodyczy jest ogromny. Amatorzy łakoci są zgodni - niemieckie przysmaki to rarytasy w porównaniu z polskimi. Szczególne uznanie należy się czekoladzie. I tak, zwykła czekolada Milka w Niemczech kosztuje jakieś 80 centów, a w Polsce około 3,70 zł.
WINO
I to nie tylko te marketowe. Niemcy to prawdziwa kraina piwem i winem płynąca. Plantacje winogron rozpościerają się na horyzoncie, a małe winiarnie zapraszają do siebie po pyszne, naturalne wina. W polskiej winiarni, za tegoroczne wino trzeba zapłacić około 70 złotych, a w Niemczech około 12 euro.
W polskich marketach za średniej jakości wino zapłacimy około 35 złotych. W Niemczech za butelkę porównywalnej jakości wina zapłacimy około 6 euro.
