13/13
Wiktor P. zamordował Milenę. Drzwi w mieszkaniu pozaklejał taśmami, a z fetorem rozkładającego się ciała miały sobie poradzić środki zapachowe. Morderca uciekł z mieszkania w szwajcarskim Frankendrowie do Nowej Soli. Tam zgłosił się na policję.
Był październik 2012 r. Do nowosolskiej komendy przyszedł mężczyzn po 50. Siwawy, szczupły, skromnie ubrany. – Zabiłem kobietę w Szwajcarii – powiedział. Został zatrzymany.
Zanim zgłosił się na komendę żył w Szwajcarii. Urodził się w Lubaniu w woj. dolnośląskim. Przed wyjazdem do Szwajcarii sprowadził się do Nowej Soli. Na kilkanaście lat. To z Nowej Soli pojechał do Szwajcarii za pracą. Tam poznał Bośniaczkę Milenę. Mieszkali w miejscowości Frankendorf.