Trzy martwe psy w Rąpinie. Co się stało? [DRASTYCZNE ZDJĘCIA]
O sprawie poinformował nasz Czytelnik Mateusz. - W Rąpinie (gm. Drezdenko) w jednym miejscu leżą trzy martwe pieski... są też dziwnie ułożone. Nie mam pojęcia co mogło się stać, ale wygląda to drastycznie - poinformował nas pan Mateusz. O sprawie poinformował policję.
- Policjanci pracują na miejscu zdarzenia. Niestety te informacje się potwierdziły - mówi sierż. sztab. Tomasz Bartos, rzecznik KPP w Strzelcach Krajeńskich.
Z informacji przekazanych nam przez Czytelnika wynika, że martwe pieski znajdują się w okolicy jednej z posesji w Rąpinie. - Ale nie na jej terenie - podkreśla pan Mateusz.
Okazuje się, że trzy martwe psy mają jednego właściciela. Policjanci we wstępnych oględzinach nie zauważyli, aby psy miały oznaki uderzeń np. tępym narzędziem. Nic nie wskazuje też na to, aby znęcano się nad nimi.
- W jaki sposób doszło do tego zdarzenia będą ustalać policjanci w dalszych czynnościach. Na pewno jest to dla nas sprawa ważna i chcemy ją wyjaśnić jak najszybciej - mówi sierż. sztab. Tomasz Bartos.
Przeczytaj też: Ten policjant nawet na urlopie łapie rabusiów!
KRYMINALNY CZWARTEK - 10.05.2018 - Tragiczny wypadek karetki niedaleko Sulechowa. Zginął Grzegorz Wesołowski, strazak i ratownik medyczny
Trzy martwe psy w Rąpinie. Co się stało? [DRASTYCZNE ZDJĘCIA]
O sprawie poinformował nasz Czytelnik Mateusz. - W Rąpinie (gm. Drezdenko) w jednym miejscu leżą trzy martwe pieski... są też dziwnie ułożone. Nie mam pojęcia co mogło się stać, ale wygląda to drastycznie - poinformował nas pan Mateusz. O sprawie poinformował policję.
- Policjanci pracują na miejscu zdarzenia. Niestety te informacje się potwierdziły - mówi sierż. sztab. Tomasz Bartos, rzecznik KPP w Strzelcach Krajeńskich.
Z informacji przekazanych nam przez Czytelnika wynika, że martwe pieski znajdują się w okolicy jednej z posesji w Rąpinie. - Ale nie na jej terenie - podkreśla pan Mateusz.
Okazuje się, że trzy martwe psy mają jednego właściciela. Policjanci we wstępnych oględzinach nie zauważyli, aby psy miały oznaki uderzeń np. tępym narzędziem. Nic nie wskazuje też na to, aby znęcano się nad nimi.
- W jaki sposób doszło do tego zdarzenia będą ustalać policjanci w dalszych czynnościach. Na pewno jest to dla nas sprawa ważna i chcemy ją wyjaśnić jak najszybciej - mówi sierż. sztab. Tomasz Bartos.
Przeczytaj też: Ten policjant nawet na urlopie łapie rabusiów!
KRYMINALNY CZWARTEK - 10.05.2018 - Tragiczny wypadek karetki niedaleko Sulechowa. Zginął Grzegorz Wesołowski, strazak i ratownik medyczny
