Nie tak dawno do kancelarii premiera wpłynęła petycja w sprawie zmiany przepisów dotyczących zakazu handlu w niedziele, pod którą podpisały się znane organizacje pracodawców, a także 500 drobnych sklepikarzy, którzy najwięcej stracili na zakazach. Czy ich głos zostanie wysłuchany?
Zgodnie z ustawą zakaz handlu w niedziele nie obejmuje wszystkich. Otwarte mogą być sklepy, w których za ladą staną sami właściciele lub członkowie ich rodzin, apteki, piekarnie, lodziarnie, kwiaciarnie, urzędy pocztowe oraz sklepy z prasą, pamiątkami, biletami czy wyrobami tytoniowymi. Zakupy w niedziele można zrobić też na dworcach, lotniskach, w strefach wolnocłowych oraz stacjach benzynowych.
W całym 2019 roku obowiązuje tylko jedna niedziela handlowa w miesiącu - ta ostatnia. Wyjątkiem był kwiecień oraz grudzień, kiedy to będzie więcej niedziel handlowych. Natomiast od 1 stycznia 2020 roku zakaz handlu dotyczyć będzie wszystkich niedziel z wyjątkiem 7 w roku.
Przypomnijmy. Ustawa o zakazie handlu w niedziele weszła w życie od 1 marca 2018 roku. W każdym miesiącu 2018 r. obowiązywały dwie niedziele handlowe - pierwsza i ostatnia. Wyjątkiem był grudzień, kiedy tylko w jedną niedzielę obowiązywał zakaz handlu.