To wizualizacja jednej z planowanych inwestycji w Nowej Soli. Znane były już wszelkie szczegóły. Wydawało się, że nic nie stanie na przeszkodzie. Ale nie udało się.

Zobacz też inne planowane w Nowej Soli projekty, które nie doczekały się na realizacji.

Kliknij w zdjęcie i przejdź do galerii. >>>>>>>

Browar Bratni z multikinem

W starym browarze przy ul. Wrocławskiej miało powstać centrum handlowe.
Browar zwany był Browarem Braterskim. Założenia były takie, by w budynku znajdowały się nie tylko butiki handlowe, ale i kino wielo-salowe.
Wnętrze miało być urządzone tak, by wokół zabytkowego komina znalazły się obiekty restauracyjne, a sam komin byłby iluminowany reflektorami poprzez przeszklone dachy galerii.
Wejścia do galerii planowano od strony ul. Wrocławskiej i portu. Galeria "Browar Bratni" miała być trzypoziomowa. Miało być w niej od 80 do 150 różnych butików, multikino, delikatesy, restauracje, kręgielnia i fitness.
Na parterze miał być bank i siedziba operatora telefonii komórkowej, a na piętrze - restauracje i galeria handlowa.
Parking na 300-400 samochodów też miał być rozmieszczony na trzech poziomach.
Ostatecznie na podwórku dawnego browaru powstał supermarket.

Tramwaj w Nowej Soli

W Nowej Soli mówiło się o środku transportu na wzór tramwaju miejskiego. Temat okazał się za trudny do zrealizowania. Poszło o częstotliwość przystanków, na których wsiadaliby pasażerowie.

Żeby szynobus miał formę tramwaju i był tym samym użyteczny, przystanków na trasie w mieście musiałoby być przynajmniej kilka. Jeden czy dwa to za mało. Miejsca do wsiadania i wysiadania powinny być na przykład pod Nową Solą, na głównym dworcu PKP oraz na trasie między dworcem a strefą i samej strefie.

Szynobus pomiędzy miastami

W 2008 roku mówiło się o połączeniu kolejowym dla pracowników stref przemysłowych. Istniejące tory odrzynki miały zostać wykorzystane przez szynobus.
Planowano nawet, aby kursy prowadziły do Bytomia Odrzańskiego i Czerwieńsk.
Szynobus miał być środkiem transportu dla osób z okolic Zielonej Góry, które znalazłyby zatrudnienie w firmach w strefie pod Nową Solą.
W 2020 roku odżyła idea Lubuskiego Trójmiasta i wracają rozmowy na temat nowych i szybkich połączeń.