Szybko zapadający zmrok, opady deszczu i śliska nawierzchnia sprawia, że warunki dla kierowców są bardzo ograniczone. - Nie chodzi już tu nawet o komfort jazdy, tylko maksymalną koncentrację gwarantującą bezpieczeństwo zarówno kierujących jak i pieszych – mówi kom. Maludy. Piesi w przypadku potrąceń są w grupie osób szczególnie narażonych na trwałe urazy, a nawet śmierć.
Od początku roku lubuska policja odnotowała 127 wypadków z udziałem pieszych. Z czego aż 10 to śmiertelne potrącenia. - Mimo, że to o 4 ofiary mniej niż w roku poprzednim, policjanci robią wszystko aby do podobnych zdarzeń już nie dochodziło – mówi kom Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji. Stąd właśnie systematyczne akcje „Pieszy”.
- Świadomość społeczna dotycząca inwestowania w zagadnienia związane z bezpieczeństwem drogowym wzrasta z dnia na dzień. Bezpieczeństwo dotyczące pieszych nabiera tempa zwłaszcza w porach jesiennych – mówi kom. Marcin Maludy, rzecznik prasowy lubuskiej policji.
Lubuscy policjanci prowadzą działania, które to bezpieczeństwo mają pieszym zapewnić. Zwiększone patrole policjantów ruchu drogowego z uwagą monitorują zachowania kierowców i pieszych. - Koncentrujemy się także na przejściach dla pieszych sprawdzając, czy nie dochodzi tu do przypadków łamania prawa. Ostatnie zdarzenia z regionu czy kraju wyraźnie pokazały, że nawet na przejściu dla pieszych dochodzi do potrąceń – podkreśla kom. Maludy. Widok mundurowych studzi zapały kierowców, którzy automatycznie ściągają nogę z gazu.