MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Okręgowy Puchar Polski. Spacerek Siarki Tarnobrzeg w finale

Kamil Górniak
Siarka Tarnobrzeg bez kłopotów wygrała puchar na szczeblu podokręgu Stalowa Wola. W finale ekipa z Tarnobrzega gładko ograła Sokół Kamień 3:0.

Od początku zawodów w ramach Pucharu Polski na szczeblu podokręgu Stalowa Wola pomiędzy Siarka Tarnobrzeg a Sokołem Kamień inicjatywa należała do trzecioligowca. Aktywny od pierwszych minut był Kacper Prusiński, lecz nie udało mu się pokonać Macieja Siudaka. W 8. minucie zawód ekipa z Kamienia dostała pierwsze ostrzeżenie. Piłka zagrana w pole karne minęła obronę Sokoła, ale nie do końca zorientował się w sytuacji Kosei Iwao i nie trafił czysto w piłkę.

Siarka miała cały czas inicjatywę, lecz zespół z Kamienia do przerwy dwukrotnie miał dogodną okazję na trafienie. Najpierw w 19. minucie po zagraniu Kacpra Piechniaka w ostatniej chwili został przyblokowany Kacper Wydra. Ten sam gracz piętnaście minut później miał kolejną szansę, lecz najpierw z rzutu wolnego sprzed pola karnego trafił w mur, a poprawka była już niecelna.

Siarka szukała swoich szans w indywidualnych i kombinacyjnych akacjach. Po jednej z nich duet Kacper Jodłowski-Kosei Iwao wymienił ze sobą kilka podań i Iwao strzałem z pola karnego zdobył pierwszego gola dla Siarki. Kilka minut później Kamil Orlik przy linii końcowej ograł jednego z obrońców Sokoła i mocnym strzałem z ostrego kąta pokonał Siudaka. Siarka do przerwy miała jeszcze kilka okazji, lecz Szymon Feret, Kacper Prusiński, Kacper Jodłowsko czy Kamil Orlik nie zdołali kolejny raz pokonań Siudaka.

Chwilę po wznowieniu gry świetną okazję na kolejne trafienie miał Dawid Lisowski, lecz po minięciu rywala w polu karnym uderzył wprost w kolejnego. W 50. minucie ten sam gracz znów stanął przed szansą, lecz tym razem uderzył wprost w golkipera Sokoła. 180 sekund później po raz trzeci Dawid Lisowski stanął przed szansą na gola, lecz teraz już ją wykorzystał. Kontra Siarki, Piotr Cichocki popędził z własnej połowy i w sytuacji 2 na 1 idealnie dograł do Dawida Lisowskiego, który skierował piłkę do pustej bramki.

Siarka wcale nie zamierzała poprzestać na tylko trzech golach. W 57. minucie świetnie po rzucie rożnym do strzału z powietrz złożył się Michał Bierzało, lecz pomylił się nieznacznie. Siarka przy wysokim prowadzeniu grała już z dużym spokojem, ale nadal stwarzała sobie świetne okazje na kolejne trafienia, lecz mimo naprawdę kilku dogodnych okazji wynik spotkania się nie zmienił i to Siarka rywalizować będzie dalej o miejsce w rozgrywkach Pucharu Polski na szczeblu centralnym.

Siarka Tarnobrzeg - Sokół Kamień 3:0 (2:0)

Bramki: 1:0 Iwao 25, 2:0 Orlik 31, 3:0 Dawid Lisowski 53

Siarka: Cymerys - Szymocha (46 Woś), Orlik (82 Świgut), Jodłowski, Iwao, Bierzało, Prusiński (46 Sulkowski), Dawid Lisowski (75 Zwolski), Feret (46 Cichocki), Piotr Lisowski (87 Kosior), Misztal (73 Bieniarz). Trener Dariusz Kantor.

Sokół: Siudak - Zbyradowski, Podstawek, Stępniowski (60 Konefał), Pikuła (60 Gnatek), Wydra, Gdowik, Majka (82 Dec), Marut (60 Rurak), Łuczyk, Piechniak (87 Synoś). Trener Łukasz Chmura.

Sędziował Mazur (Stalowa Wola).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24