8-letnia Oliwia Prusak z Dąbrowy Biskupiej cierpi na neuroblastomę, jeden z najzłośliwszych dziecięcych nowotworów. Na specjalistyczną terapię potrzeba pieniędzy.
[sc]Polecamy: Sprawdź gdzie w Kujawsko_Pomorskiem jest najwięcej przestępstw!;nf[/sc]
Ta historia - choć poruszająca i smutna - wciąż może mieć happy end. 8-letnia dziś Oliwia Prusak z Dąbrowy Biskupiej niedaleko Inowrocławia dzielnie walczy ze wznową złośliwego raka. I choć bardzo cierpi, jeszcze bardziej chce żyć.
- Oliwka zachorowała, kiedy miała zaledwie 3 lata. Diagnoza była porażająca - w brzuszku mojej córeczki rósł guz - rozległy, dotykający aorty. Dodatkowo choroba dała już przerzuty do kości piszczelowej i do kości czaszki - wspomina Łukasz Prusak, tata Oliwki. - Do tego mama Oliwi któregoś dnia odeszła od nas. Spakowała rzeczy i wyjechała - tak po prostu, bez słowa… Zostaliśmy sami - Oliwka, ja i rak.
[sc]Polecamy: Sprawdź gdzie w Kujawsko_Pomorskiem jest najwięcej przestępstw!;nf[/sc]
Obejrzyj: Co warto wiedzieć o pomidorach?
Dziewczynka trafiła do szpitala w Krakowie, gdzie przeszła 10 cykli chemioterapii oraz skomplikowane operacje. Tamtą walkę udało się jednak wygrać.
Nowatorska terapia przeciwciałami może pokonać raka. Oliwka Prusak, choć zmęczona i obolała, bardzo dzielnie ją znosi. Trzymamy kciuki!
[sc]Polecamy także: Zobacz jak wygląda Toruń z drona! ;nf[/sc]
- Kiedy trafiliśmy na oddział Oliwka miała 3 latka. Kiedy go opuszczaliśmy była o 1,5 roku starsza. W tym czasie poznała wszystko to, czego nie powinno poznawać żadne dziecko - opowiada pan Łukasz. - Wtedy bardzo wierzyłem, że najgorsze mamy już za sobą.
Życie jednak napisało inny scenariusz dla dzielnej Oliwki. Po ponad dwóch latach normalności ojciec usłyszał od lekarzy coś, czego nigdy nie chciałby usłyszeć. Okazało się, że bezwzględna i podstępna choroba wróciła. W październiku 2017 roku potwierdzono zmiany w kości kulszowej i miednicy. Wykryto przerzuty do kości łonowej i piszczelowej. Dziewczynka przeszła 6 kolejnych cykli chemii oraz leczenie izotopem. Wypadły jej wszystkie włosy, a nowotwór wciąż nie chciał jej opuścić.
[sc]Polecamy także: Zobacz jak wygląda Toruń z drona! ;nf[/sc]
Lekarze zdecydowali się na ostateczność, czyli podanie Oliwce megachemii - bardzo agresywnej i wyniszczającej.