Paweł Lewandowski nie mieszka już w Kostrzynie, ale wciąż zbiera pamiątki związane z miastem. - Moja pasja zaczęła się lata temu - mówi. I pokazuje swoje zbiory. A te robią wielkie wrażenie!
Pokój Pawła Lewandowskiego w bloku na os. Leśnym przypomina małe muzeum. Wszystkie pamiątki związane są z Kostrzynem. Są tu czapki, noszone przez żołnierzy i milicjantów służących w Kostrzynie. Znajdziemy tu też odznaki, proporczyki i pamiątki po kostrzyńskich jednostkach wojskowych. - Od lat szukam na internetowych aukcjach pocztówek i zdjęć z dawnego Kostrzyna - mówi Paweł. Gdy je znajdzie, to stara się kupić. W jego zbiorach znaleźć można fotografię żołnierza pruskiego na tle kostrzyńskiego wykonaną prawdopodobnie w czasie I wojny światowej. Są tu też unikatowe zdjęcia miasta, wykonane już po II wojnie światowej. Wrażenie robi widok Kostrzyna z wieży ciśnień. Widać na nim jedynie ulicę, dwa kioski i... łąki. Nie ma śladu dzisiejszego os. Słowiańskiego, domu handlowego "Piast", czy os. Mieszka I. W tle, za drzewami i chaszczami, majaczy samotny budynek dzisiejszego Kostrzyńskiego Centrum Kultury. Na zdjęciach widać też kaplicę przy ul. Wyszyńskiego, czy postrzelany kulami dawny urząd miasta przy ul. Kopernika.
Kolekcja Pawła Lewandowskiego wciąż się rozrasta. W jego ręce trafiły albumy ze zdjęciami płk. Jana Tomaszewskiego. - Służył w Kostrzynie, Brzegu, Głogowie i Warszawie. Nie miał dzieci. Po jego śmierci pamiątki pozostały w jego warszawskim mieszkaniu. Rodzina pułkownika z Kostrzyna odziedziczyła te pamiątki. Dowiedzieli się, że interesuję się historią miasta i w ten sposób trzy albumy ze zdjęciami, pamiątkowe medale i kilka innych przedmiotów związanych z pułkownikiem, trafiły w moje ręce - mówi P. Lewandowski. Część zdjęć w albumach została wykonana prawdopodobnie w kostrzyńskich koszarach i na tutejszych poligonach.
To nie wszystko. W zbiorach znajdują się też pamiątki z przedwojennego Kostrzyna. Są tu filiżanki i inne elementy zastawy, wykorzystywane w kostrzyńskich hotelach i zajazdach, butelki po kostrzyńskim piwie, czy pamiątkowa odznaka turystyczna z wizerunkiem kostrzyńskiego zamku.
Paweł Lewandowski postanowił pokazać swoje zbiory po tym, jak trafił na facebookową stronę, poświęconą zabytkom Kostrzyna. Od kilku lat prowadzi ją Ryszard Dubik, miłośnik historii z Kostrzyna. Na stronie "Küstrin, Kostrzyn zabytki mniej znane" prezentowane są m. in. filmy, poświęcone miastu oraz ciekawe znaleziska. - Nie chcę, aby moja kolekcja kurzyła się schowana w szafach, niech zobaczy ją więcej ludzi - mówi P. Lewandowski.
Wideo
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!