5/9
Do przykrego zdarzenia doszło na początku lutego. Gucio...
fot. Anna Dryglas, OTOZ Animals

Piesek już powoli nabiera sił, ale do pełni szczęścia brakuje mu domu. Może znajdzie go u Ciebie? [ZDJĘCIA]

Do przykrego zdarzenia doszło na początku lutego. Gucio biegając po okolicy nadział się na ogrodzenie przy jednej z posesji. Jej właściciele zareagowali natychmiast. Okryli psiaka i wezwali pomoc. Z częścią ogrodzenia Gucio został przewieziony do lecznicy.

- U psiaka stwierdzono następujące urazy: przebita prostnica, poprzebijane mięśnie brzucha, uszkodzona część śledziony. Operacja była bardzo ciężka i długa. Rokowania były ostrożne, ale dziś już wiemy Gucio będzie żył - informuje Anna Dryglas.

Wolontariusze poszukiwali właścicieli Gucia, ale okazało się, że jego pan zmarł, dlatego psiak najpewniej błąkał się w poszukiwaniu schronienia i wtedy doszło do nieszczęścia... Ale dziś jest już lepiej! Gucio nabiera się i jest pod opieką wolontariuszy. Wciąż jednak nie ma nowych właścicieli, ani nowego domu. A ten, dla czworonoga jest teraz niezbędny! Może to właśnie w Twoich czterech kątach Gucio znajdzie schronienie?

Kontakt: Ania 691 097 798, Przemek 694 806 632.

Jeśli chcesz wesprzeć leczenie Gucia, wpłać dowolną kwotę w ten sposób: wyślij SMS na numer 72365 o treści S9234 (koszt 2,46 brutto, w tym VAT) lub zrób wpłatę na poniższe dane:

OTOZ ANIMALS O/ GORZÓW WLKP.
ul. Rzemieślnicza 2, 84-207 Bojano
nr konta: 58 1750 0012 0000 0000 3550 7752
W przypadku przelewów zagranicznych:
KOD SWIFT: RCBWPLPW
NUMER IBAN PL 58175000120000000035507752
PAY PAL [email protected]
Z dopiskiem „Gucio”.

Przeczytaj też: Taką zimę mieliśmy w 2010 roku. Teraz pomimo mrozu, śniegu jak na lekarstwo [ZDJĘCIA]


6/9
Do przykrego zdarzenia doszło na początku lutego. Gucio...
fot. Anna Dryglas, OTOZ Animals

Piesek już powoli nabiera sił, ale do pełni szczęścia brakuje mu domu. Może znajdzie go u Ciebie? [ZDJĘCIA]

Do przykrego zdarzenia doszło na początku lutego. Gucio biegając po okolicy nadział się na ogrodzenie przy jednej z posesji. Jej właściciele zareagowali natychmiast. Okryli psiaka i wezwali pomoc. Z częścią ogrodzenia Gucio został przewieziony do lecznicy.

- U psiaka stwierdzono następujące urazy: przebita prostnica, poprzebijane mięśnie brzucha, uszkodzona część śledziony. Operacja była bardzo ciężka i długa. Rokowania były ostrożne, ale dziś już wiemy Gucio będzie żył - informuje Anna Dryglas.

Wolontariusze poszukiwali właścicieli Gucia, ale okazało się, że jego pan zmarł, dlatego psiak najpewniej błąkał się w poszukiwaniu schronienia i wtedy doszło do nieszczęścia... Ale dziś jest już lepiej! Gucio nabiera się i jest pod opieką wolontariuszy. Wciąż jednak nie ma nowych właścicieli, ani nowego domu. A ten, dla czworonoga jest teraz niezbędny! Może to właśnie w Twoich czterech kątach Gucio znajdzie schronienie?

Kontakt: Ania 691 097 798, Przemek 694 806 632.

Jeśli chcesz wesprzeć leczenie Gucia, wpłać dowolną kwotę w ten sposób: wyślij SMS na numer 72365 o treści S9234 (koszt 2,46 brutto, w tym VAT) lub zrób wpłatę na poniższe dane:

OTOZ ANIMALS O/ GORZÓW WLKP.
ul. Rzemieślnicza 2, 84-207 Bojano
nr konta: 58 1750 0012 0000 0000 3550 7752
W przypadku przelewów zagranicznych:
KOD SWIFT: RCBWPLPW
NUMER IBAN PL 58175000120000000035507752
PAY PAL [email protected]
Z dopiskiem „Gucio”.

Przeczytaj też: Taką zimę mieliśmy w 2010 roku. Teraz pomimo mrozu, śniegu jak na lekarstwo [ZDJĘCIA]


7/9
Do przykrego zdarzenia doszło na początku lutego. Gucio...
fot. Anna Dryglas, OTOZ Animals

Piesek już powoli nabiera sił, ale do pełni szczęścia brakuje mu domu. Może znajdzie go u Ciebie? [ZDJĘCIA]

Do przykrego zdarzenia doszło na początku lutego. Gucio biegając po okolicy nadział się na ogrodzenie przy jednej z posesji. Jej właściciele zareagowali natychmiast. Okryli psiaka i wezwali pomoc. Z częścią ogrodzenia Gucio został przewieziony do lecznicy.

- U psiaka stwierdzono następujące urazy: przebita prostnica, poprzebijane mięśnie brzucha, uszkodzona część śledziony. Operacja była bardzo ciężka i długa. Rokowania były ostrożne, ale dziś już wiemy Gucio będzie żył - informuje Anna Dryglas.

Wolontariusze poszukiwali właścicieli Gucia, ale okazało się, że jego pan zmarł, dlatego psiak najpewniej błąkał się w poszukiwaniu schronienia i wtedy doszło do nieszczęścia... Ale dziś jest już lepiej! Gucio nabiera się i jest pod opieką wolontariuszy. Wciąż jednak nie ma nowych właścicieli, ani nowego domu. A ten, dla czworonoga jest teraz niezbędny! Może to właśnie w Twoich czterech kątach Gucio znajdzie schronienie?

Kontakt: Ania 691 097 798, Przemek 694 806 632.

Jeśli chcesz wesprzeć leczenie Gucia, wpłać dowolną kwotę w ten sposób: wyślij SMS na numer 72365 o treści S9234 (koszt 2,46 brutto, w tym VAT) lub zrób wpłatę na poniższe dane:

OTOZ ANIMALS O/ GORZÓW WLKP.
ul. Rzemieślnicza 2, 84-207 Bojano
nr konta: 58 1750 0012 0000 0000 3550 7752
W przypadku przelewów zagranicznych:
KOD SWIFT: RCBWPLPW
NUMER IBAN PL 58175000120000000035507752
PAY PAL [email protected]
Z dopiskiem „Gucio”.

Przeczytaj też: Taką zimę mieliśmy w 2010 roku. Teraz pomimo mrozu, śniegu jak na lekarstwo [ZDJĘCIA]


8/9
Do przykrego zdarzenia doszło na początku lutego. Gucio...
fot. Anna Dryglas, OTOZ Animals

Piesek już powoli nabiera sił, ale do pełni szczęścia brakuje mu domu. Może znajdzie go u Ciebie? [ZDJĘCIA]

Do przykrego zdarzenia doszło na początku lutego. Gucio biegając po okolicy nadział się na ogrodzenie przy jednej z posesji. Jej właściciele zareagowali natychmiast. Okryli psiaka i wezwali pomoc. Z częścią ogrodzenia Gucio został przewieziony do lecznicy.

- U psiaka stwierdzono następujące urazy: przebita prostnica, poprzebijane mięśnie brzucha, uszkodzona część śledziony. Operacja była bardzo ciężka i długa. Rokowania były ostrożne, ale dziś już wiemy Gucio będzie żył - informuje Anna Dryglas.

Wolontariusze poszukiwali właścicieli Gucia, ale okazało się, że jego pan zmarł, dlatego psiak najpewniej błąkał się w poszukiwaniu schronienia i wtedy doszło do nieszczęścia... Ale dziś jest już lepiej! Gucio nabiera się i jest pod opieką wolontariuszy. Wciąż jednak nie ma nowych właścicieli, ani nowego domu. A ten, dla czworonoga jest teraz niezbędny! Może to właśnie w Twoich czterech kątach Gucio znajdzie schronienie?

Kontakt: Ania 691 097 798, Przemek 694 806 632.

Jeśli chcesz wesprzeć leczenie Gucia, wpłać dowolną kwotę w ten sposób: wyślij SMS na numer 72365 o treści S9234 (koszt 2,46 brutto, w tym VAT) lub zrób wpłatę na poniższe dane:

OTOZ ANIMALS O/ GORZÓW WLKP.
ul. Rzemieślnicza 2, 84-207 Bojano
nr konta: 58 1750 0012 0000 0000 3550 7752
W przypadku przelewów zagranicznych:
KOD SWIFT: RCBWPLPW
NUMER IBAN PL 58175000120000000035507752
PAY PAL [email protected]
Z dopiskiem „Gucio”.

Przeczytaj też: Taką zimę mieliśmy w 2010 roku. Teraz pomimo mrozu, śniegu jak na lekarstwo [ZDJĘCIA]


Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Majówka to dobra okazja do spacerów i spotkań ze znajomymi. Gdzie spędzamy czas?

Majówka to dobra okazja do spacerów i spotkań ze znajomymi. Gdzie spędzamy czas?

Poważny wypadek pod Zieloną Górą! Na miejscu lądował śmigłowiec LPR. Są ranni!

Poważny wypadek pod Zieloną Górą! Na miejscu lądował śmigłowiec LPR. Są ranni!

Wszystkie oprawy z finału Pogoń - Wisła. Która najlepsza?

Wszystkie oprawy z finału Pogoń - Wisła. Która najlepsza?

Zobacz również

Viva la Wisła! Wielka bitwa na oprawy w finale Pucharu Polski

Viva la Wisła! Wielka bitwa na oprawy w finale Pucharu Polski

Radość Wisły, smutek Pogoni. Dekoracja po finale Pucharu Polski

Radość Wisły, smutek Pogoni. Dekoracja po finale Pucharu Polski