1/6
W pierwszy dzień postu, zgodnie z tradycją, naczynia...
fot. pixabay.com/ali-a

W pierwszy dzień postu, zgodnie z tradycją, naczynia kuchenne były skrupulatnie czyszczone. Dokładnie szorowano je popiołem, aby usunąć wszelkie ślady tłuszczu. Następnie myto je gorącą wodą, a nierzadko wyparzano pokrzywą, miętą lub lubczykiem, dla pewności dezynfekcji i nadania świeżego zapachu.

2/6
- Potrawą urastającą wręcz do rangi symbolu postu stał się...
fot. unsplash.com/Mateusz Feliksik

- Potrawą urastającą wręcz do rangi symbolu postu stał się żur przygotowany z zaczynu żytniej mąki i z wody, natomiast wszechobecny był w tym okresie olej, którym zamiast okrasy mięsnej omaszczano ubogie dania - opisuje muzeum w Radomiu

3/6
Muzeum Wsi Radomskiej wspomina: Surowy wiejski post zwany...
fot. unsplash.com/viarami

Muzeum Wsi Radomskiej wspomina: Surowy wiejski post zwany „suszeniem” traktowano tak gorliwie, że wyparzano garnki, by nie pozostała w nich nawet odrobina tłuszczu zwierzęcego. Dawne zacięcie w wypełnianiu nakazu poszczenia zawarte jest w powiedzeniu: „Polak woli rękę stracić niż złamać post”.

4/6
Na Kaszubach bardzo popularne były „pieczonki” – ryby...
fot. pixabay.com/vargazs

Na Kaszubach bardzo popularne były „pieczonki” – ryby przypiekane obustronnie na kręgach pieca kuchennego (fajerkach). Przed spożyciem moczono je w słonej wodzie.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Kompromitująca porażka Polaków ze Słowacją. Tak źle już dawno nie było. [ZDJĘCIA]

GORĄCY TEMAT
Kompromitująca porażka Polaków ze Słowacją. Tak źle już dawno nie było. [ZDJĘCIA]

Oto nazwiska nowych ministrów. Są zaskoczenia

AKTUALIZACJA
Oto nazwiska nowych ministrów. Są zaskoczenia

Bayer Leverkusen znów to zrobił! Zespół Xabiego Alonso jest nieprawdopodobny!

Bayer Leverkusen znów to zrobił! Zespół Xabiego Alonso jest nieprawdopodobny!

Zobacz również

Oto nazwiska nowych ministrów. Są zaskoczenia

AKTUALIZACJA
Oto nazwiska nowych ministrów. Są zaskoczenia

Tu nie muszą jechać za miasto, żeby zobaczyć rzepak. Kwitnie w Warszawie!

Tu nie muszą jechać za miasto, żeby zobaczyć rzepak. Kwitnie w Warszawie!