Zabójstwo siostry w rodzinnym domu
Kolejna sprawa miała miejsce w 2010 roku, w Pile. Krystian H., rocznik 1994, 4 maja zabił swoją 13-letnia siostrę Emilię. Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami.
Sędzia przedstawił szczegółowy opis zbrodni, której dopuścił się chłopak.
- Zadał 17 ciosów w głowę metalowym gryfem, dwa ciosy nożem kuchennym w klatkę piersiową i zawiązał linkę na szyi - mówił sędzia podając obraz uszkodzeń, które spowodowały śmierć dziewczynki. Nie podał jednak motywów, które pchnęły nieletniego do zbrodni. Tę część uzasadnienia utajnił, powołując się na ustawę dotyczącą orzekania w sprawach nieletnich.
Chłopiec zabił dziewczynkę w mieszkaniu przy ul. Kolbego w Pile. Jej zmasakrowane ciało znalazła w pokoju matka, kiedy wróciła z pracy. Syn Krystian leżał w kuchni, miał podcięte żyły, odkręcił też kurki z gazem. Chciał odebrać sobie życie. Trafił do szpitala, a potem jako główny podejrzany do schroniska dla nieletnich.
Kiedy sędzia zakończył odczytywanie orzeczenia, chłopiec został natychmiast wyprowadzony z sali przez policjanta. Nie pożegnał się nawet z rodzicami. Sędzia nie ujawnił motywu morderstwa, ale zapewniał dziennikarzy, że sprawa została wyjaśniona do końca.