1/3
Śledczy ze Strzelec Krajeńskich wyjaśniają przyczyny...
fot. KPP Strzelce Krajeńskie

Śledczy ze Strzelec Krajeńskich wyjaśniają przyczyny tragicznego wypadku, do którego doszło w Nowy Rok na drodze K-22 pomiędzy miejscowościami Przyłęg a Strzelce Krajeńskie. - Niestety w jego wyniku śmierć na miejscu poniósł młody mężczyzna, a dwie pozostałe osoby trafiły do szpitala.

W zderzeniu uczestniczyły dwa pojazdy. Obecnie policjanci zbierają i analizują materiał dowodowy - wyjaśnia nadkom. Marcin Maludy, rzecznik prasowy KWP w Gorzowie Wlkp.



Do wypadku doszło około godziny 16.30 niedaleko Przyłęgu. To tutaj czołowo zderzyły się dwa pojazdy, osobowe audi i dostawczy mercedes. Siła uderzenia była na tyle silna, że auta uległy właściwie kompletnemu zniszczeniu. Niestety pomimo błyskawicznej interwencji służb, na miejscu zginął 21-letni kierowca audi. Pasażerka tego samochodu oraz 72-letni kierowca mercedesa zostali przewiezieni do szpitala. Z uwagi na pracę, jaką na miejscu miały do wykonania służby, droga była przez kilka godzin nieprzejezdna. Policjanci wyznaczyli objazdy. Około godziny 21 ruch na tej trasie został przywrócony. Jak informuje nadkom. Maludy, przyczyny tragedii wyjaśniają policjanci i prokurator.

Policjanci przypominają, że wypadków na drodze można uniknąć. Podstawową zasadą jest dostosowanie prędkości do obowiązujących przepisów i warunków na drodze oraz zachowanie rozsądku i koncentracji. Szczególnie istotne jest to przy warunkach, jakie panują zimą. Mimo że ta nie jest specjalnie surowa, to należy pamiętać, że przez większość doby jest ciemno, a nawierzchnia może być śliska.

Zobacz również: Jak postępować, kiedy jesteśmy świadkami lub uczestnikami wypadku drogowego:


POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:

Zaginęła 30-letnia kobieta. Policja i straż prowadzą poszukiwania



2/3
Śledczy ze Strzelec Krajeńskich wyjaśniają przyczyny...
fot. KPP Strzelce Krajeńskie

Śledczy ze Strzelec Krajeńskich wyjaśniają przyczyny tragicznego wypadku, do którego doszło w Nowy Rok na drodze K-22 pomiędzy miejscowościami Przyłęg a Strzelce Krajeńskie. - Niestety w jego wyniku śmierć na miejscu poniósł młody mężczyzna, a dwie pozostałe osoby trafiły do szpitala.

W zderzeniu uczestniczyły dwa pojazdy. Obecnie policjanci zbierają i analizują materiał dowodowy - wyjaśnia nadkom. Marcin Maludy, rzecznik prasowy KWP w Gorzowie Wlkp.



Do wypadku doszło około godziny 16.30 niedaleko Przyłęgu. To tutaj czołowo zderzyły się dwa pojazdy, osobowe audi i dostawczy mercedes. Siła uderzenia była na tyle silna, że auta uległy właściwie kompletnemu zniszczeniu. Niestety pomimo błyskawicznej interwencji służb, na miejscu zginął 21-letni kierowca audi. Pasażerka tego samochodu oraz 72-letni kierowca mercedesa zostali przewiezieni do szpitala. Z uwagi na pracę, jaką na miejscu miały do wykonania służby, droga była przez kilka godzin nieprzejezdna. Policjanci wyznaczyli objazdy. Około godziny 21 ruch na tej trasie został przywrócony. Jak informuje nadkom. Maludy, przyczyny tragedii wyjaśniają policjanci i prokurator.

Policjanci przypominają, że wypadków na drodze można uniknąć. Podstawową zasadą jest dostosowanie prędkości do obowiązujących przepisów i warunków na drodze oraz zachowanie rozsądku i koncentracji. Szczególnie istotne jest to przy warunkach, jakie panują zimą. Mimo że ta nie jest specjalnie surowa, to należy pamiętać, że przez większość doby jest ciemno, a nawierzchnia może być śliska.

Zobacz również: Jak postępować, kiedy jesteśmy świadkami lub uczestnikami wypadku drogowego:


POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:

Zaginęła 30-letnia kobieta. Policja i straż prowadzą poszukiwania



3/3
Śledczy ze Strzelec Krajeńskich wyjaśniają przyczyny...
fot. KPP Strzelce Krajeńskie

Śledczy ze Strzelec Krajeńskich wyjaśniają przyczyny tragicznego wypadku, do którego doszło w Nowy Rok na drodze K-22 pomiędzy miejscowościami Przyłęg a Strzelce Krajeńskie. - Niestety w jego wyniku śmierć na miejscu poniósł młody mężczyzna, a dwie pozostałe osoby trafiły do szpitala.

W zderzeniu uczestniczyły dwa pojazdy. Obecnie policjanci zbierają i analizują materiał dowodowy - wyjaśnia nadkom. Marcin Maludy, rzecznik prasowy KWP w Gorzowie Wlkp.



Do wypadku doszło około godziny 16.30 niedaleko Przyłęgu. To tutaj czołowo zderzyły się dwa pojazdy, osobowe audi i dostawczy mercedes. Siła uderzenia była na tyle silna, że auta uległy właściwie kompletnemu zniszczeniu. Niestety pomimo błyskawicznej interwencji służb, na miejscu zginął 21-letni kierowca audi. Pasażerka tego samochodu oraz 72-letni kierowca mercedesa zostali przewiezieni do szpitala. Z uwagi na pracę, jaką na miejscu miały do wykonania służby, droga była przez kilka godzin nieprzejezdna. Policjanci wyznaczyli objazdy. Około godziny 21 ruch na tej trasie został przywrócony. Jak informuje nadkom. Maludy, przyczyny tragedii wyjaśniają policjanci i prokurator.

Policjanci przypominają, że wypadków na drodze można uniknąć. Podstawową zasadą jest dostosowanie prędkości do obowiązujących przepisów i warunków na drodze oraz zachowanie rozsądku i koncentracji. Szczególnie istotne jest to przy warunkach, jakie panują zimą. Mimo że ta nie jest specjalnie surowa, to należy pamiętać, że przez większość doby jest ciemno, a nawierzchnia może być śliska.

Zobacz również: Jak postępować, kiedy jesteśmy świadkami lub uczestnikami wypadku drogowego:


POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:

Zaginęła 30-letnia kobieta. Policja i straż prowadzą poszukiwania



Kontynuuj przeglądanie galerii
Przejdź na i.pl

Zobacz również

To piłkarze Pogoni usłyszeli od kibiców po przegranym finale

To piłkarze Pogoni usłyszeli od kibiców po przegranym finale

Najpiękniejszy obrazek finału Pucharu Polski. Kibic Pogoni z fanką Wisły pod rękę

Najpiękniejszy obrazek finału Pucharu Polski. Kibic Pogoni z fanką Wisły pod rękę

Polecamy

Wisła Kraków zdobyła Puchar Polski! Drużyna z 1 ligi w europejskich pucharach

Wisła Kraków zdobyła Puchar Polski! Drużyna z 1 ligi w europejskich pucharach

Znane osoby na finale Pucharu Polski. Zobacz zdjęcia z loży

Znane osoby na finale Pucharu Polski. Zobacz zdjęcia z loży

Gorzowianie rozłożyli 100-metrową Biało-Czerwoną. Tak obchodzili Dzień Flagi

Gorzowianie rozłożyli 100-metrową Biało-Czerwoną. Tak obchodzili Dzień Flagi