Dariusz Brożek
Inscenizacja batalistyczna z eksplozjami i szturmem czołgu T-34 była najbardziej widowiskową częścią XIII Rajdu Karabanowa, który odbył się w niedzielę, 31 stycznia, w Pniewie koło Międzyrzecza.
Doroczne rajdy między Pniewem i Wysoką upamiętniają radzieckich pancerniaków, którzy w nocy z 29 na 30 stycznia 1945 r. przedarli się przez ten odcinek fortyfikacji Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego. Ich patronem jest mjr Alieksiej Karabanow, który zginął w Wysokiej.
Pierwszym akordem imprezy był przejazd kolumny pojazdów do Wysokiej, gdzie burmistrz Remigiusz Lorenz razem, z dyrektorem muzeum fortyfikacji i nietoperzy złożyli wiązankę kwiatów. Potem uczestnicy wrócili do Pniewa, gdzie odbyło się widowisko nawiązujące do wydarzeń w naszym regionie z przełomu stycznia i lutego 1945 r.
Inscenizację obejrzało kilkaset osób. Uczestniczyło w niej około stu miłośników historii w radzieckich i niemieckich mundurach z czasów ostatniej wojny. Rosjan wspierał czołg T-34/85, ich szturm poprzedził też atak artyleryjski. Przez kilkanaście minut nad łąką koło muzeum bunkrów unosiła się kanonada karabinowych salw i echa wybuchów. Niemcy zniszczyli wprawdzie nacierający na ich stanowiska czołg, ale ostatecznie ulegli czerwonoarmistom.
Relacja z imprezy w środę, 3 lutego, w tygodniku „Głos Międzyrzecza i Skwierzyny”.
Inscenizacja batalistyczna z eksplozjami i szturmem czołgu T-34 była najbardziej widowiskową częścią XIII Rajdu Karabanowa, który odbył się w niedzielę, 31 stycznia, w Pniewie koło Międzyrzecza.
Inscenizacja batalistyczna z eksplozjami i szturmem czołgu T-34 była najbardziej widowiskową częścią XIII Rajdu Karabanowa, który odbył się w niedzielę, 31 stycznia, w Pniewie koło Międzyrzecza.
Inscenizacja batalistyczna z eksplozjami i szturmem czołgu T-34 była najbardziej widowiskową częścią XIII Rajdu Karabanowa, który odbył się w niedzielę, 31 stycznia, w Pniewie koło Międzyrzecza.