Niestety w innych dziedzinach sportowych także przegrywamy, i to nawet nie z kręgowcami. Najlepszym skoczkiem wśród zwierząt jest pchła, która potrafi wybić się na odległość 350 długości swojego ciała. Ludzie nie mają szans dorównać małym owadom - maksimum możliwości to skok na odległość ok. 4,8 długości ciała. Rekord skoku w dal należy do Mike Powell'a i wynosi 8,95 m.

Nie należymy także do najbardziej wytrwałych wśród istot żywych. Rekord funkcjonowania bez snu wynosi 264 godziny i należy do Randy'ego Gardnera, nastolatka z Kalifornii. Na głowę bije go niepozorny jerzyk - ptak, który potrafi spędzić w nieustającym locie aż... 3 lata! Czy to oznacza, że jerzyki w ogóle nie śpią? Nie - ptaki te wzbijają się odpowiednio wysoko, po czym szybują w dół, ucinając sobie chwilowe drzemki. W locie załatwiają wszystkie potrzeby - lądują tylko po to, by odbyć lęgi.

Choć bardzo się staramy, nigdy nie dorównamy zwierzętom jeśli chodzi o długie dystanse. Podium zajmują ptaki wędrowne, pokonujące co roku tysiące kilometrów. Konkurencję wygrywa Rybitwa popielata, która odbywając coroczny lot z Grenlandii na Antarktydę i z powrotem przelatuje blisko 36 000 km. Jakie są ludzkie rekordy? Najdłuższy ultramaraton wielodniowy to Lake Balaton Supermarathon, który odbywa się na dystansie 5000 km (3100 mil).

Choć człowiek szczyci się swoją kulturą i związanym z nią rękodziełem, w kategorii tkactwa zdecydowanie przegrywa z pajęczakami. Największa zaobserwowana na Madagaskarze sieć pajęcza miała aż 25 metrów średnicy, a więc pięciokrotnie przebiła rekordową rozpiętość koronki koniakowskiej. O dziwo pająk, który skonstruował ogromną pajęczynę, sam do olbrzymów nie należy - długość jego ciała nie przekracza 2 cm.