Przebudowa stadionu w Międzyrzeczu ma zakończyć się wiosną. Na efekty z niecierpliwością czekają sportowcy. Spodziewają się „ekstraklasy”.

- Cieszy nas przede wszystkim tartanowa bieżnia, która ma tu powstać. Na nowoczesnych stadionach to już standard. Wcześniej biegało się tu po żużlu i błocie. Pod podeszwami czuć było gruz. Niszczyliśmy buty i narażaliśmy się na kontuzje - mówią biegacze z międzyrzeckiego klubu „Piast”. Liczą, że po remoncie, stadion otworzy przed nimi nowe możliwości. - Na tak nowoczesnym obiekcie można będzie organizować zawody z prawdziwego zdarzenia, nawet Mistrzostwa Polski Juniorów - cieszą się. Na to jednak muszą jeszcze poczekać, bo w tej chwili stadion to plac budowy, a na boisku zamiast sportowców uwijają się koparki i walce.

Pierwszy etap inwestycji - remont płyty boiska do piłki nożnej zakończył się w październiku (kosztował ponad 1,7 mln zł, z czego prawie pół miliona to dotacja). - Powstało boisko z trawy naturalnej z drenażem odwadniającym i automatyczną instalacją nawodnienia, oświetlenie, trybuny i ogrodzenie stadionu - informuje Patrycja Klarecka-Haładus z urzędu.

Drugi, trwający etap (droższy, bo za niespełna 4 mln) to budowa kompleksu lekkoatletycznego. Oprócz bieżni, na stadionie będzie m. in. skocznia i stanowiska do pchnięcia kulą, czy rzutu młotem. - Otrzymaliśmy na niego 1,5 mln zł dofinansowania - zaznacza rzeczniczka urzędu.

Kiedy prace mają się zakończyć? - Termin to 30 maja 2018 r., jednak w związku z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi może okazać się, że będzie aneksowany - zapowiada P. Klarecka-Haładus.

Przebudowa stadionu w Międzyrzeczu ma zakończyć się wiosną. Na efekty z niecierpliwością czekają sportowcy. Spodziewają się „ekstraklasy”.

- Cieszy nas przede wszystkim tartanowa bieżnia, która ma tu powstać. Na nowoczesnych stadionach to już standard. Wcześniej biegało się tu po żużlu i błocie. Pod podeszwami czuć było gruz. Niszczyliśmy buty i narażaliśmy się na kontuzje - mówią biegacze z międzyrzeckiego klubu „Piast”. Liczą, że po remoncie, stadion otworzy przed nimi nowe możliwości. - Na tak nowoczesnym obiekcie można będzie organizować zawody z prawdziwego zdarzenia, nawet Mistrzostwa Polski Juniorów - cieszą się. Na to jednak muszą jeszcze poczekać, bo w tej chwili stadion to plac budowy, a na boisku zamiast sportowców uwijają się koparki i walce.

Pierwszy etap inwestycji - remont płyty boiska do piłki nożnej zakończył się w październiku (kosztował ponad 1,7 mln zł, z czego prawie pół miliona to dotacja). - Powstało boisko z trawy naturalnej z drenażem odwadniającym i automatyczną instalacją nawodnienia, oświetlenie, trybuny i ogrodzenie stadionu - informuje Patrycja Klarecka-Haładus z urzędu.

Drugi, trwający etap (droższy, bo za niespełna 4 mln) to budowa kompleksu lekkoatletycznego. Oprócz bieżni, na stadionie będzie m. in. skocznia i stanowiska do pchnięcia kulą, czy rzutu młotem. - Otrzymaliśmy na niego 1,5 mln zł dofinansowania - zaznacza rzeczniczka urzędu.

Kiedy prace mają się zakończyć? - Termin to 30 maja 2018 r., jednak w związku z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi może okazać się, że będzie aneksowany - zapowiada P. Klarecka-Haładus.

Przebudowa stadionu w Międzyrzeczu ma zakończyć się wiosną. Na efekty z niecierpliwością czekają sportowcy. Spodziewają się „ekstraklasy”.

- Cieszy nas przede wszystkim tartanowa bieżnia, która ma tu powstać. Na nowoczesnych stadionach to już standard. Wcześniej biegało się tu po żużlu i błocie. Pod podeszwami czuć było gruz. Niszczyliśmy buty i narażaliśmy się na kontuzje - mówią biegacze z międzyrzeckiego klubu „Piast”. Liczą, że po remoncie, stadion otworzy przed nimi nowe możliwości. - Na tak nowoczesnym obiekcie można będzie organizować zawody z prawdziwego zdarzenia, nawet Mistrzostwa Polski Juniorów - cieszą się. Na to jednak muszą jeszcze poczekać, bo w tej chwili stadion to plac budowy, a na boisku zamiast sportowców uwijają się koparki i walce.

Pierwszy etap inwestycji - remont płyty boiska do piłki nożnej zakończył się w październiku (kosztował ponad 1,7 mln zł, z czego prawie pół miliona to dotacja). - Powstało boisko z trawy naturalnej z drenażem odwadniającym i automatyczną instalacją nawodnienia, oświetlenie, trybuny i ogrodzenie stadionu - informuje Patrycja Klarecka-Haładus z urzędu.

Drugi, trwający etap (droższy, bo za niespełna 4 mln) to budowa kompleksu lekkoatletycznego. Oprócz bieżni, na stadionie będzie m. in. skocznia i stanowiska do pchnięcia kulą, czy rzutu młotem. - Otrzymaliśmy na niego 1,5 mln zł dofinansowania - zaznacza rzeczniczka urzędu.

Kiedy prace mają się zakończyć? - Termin to 30 maja 2018 r., jednak w związku z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi może okazać się, że będzie aneksowany - zapowiada P. Klarecka-Haładus.

Przebudowa stadionu w Międzyrzeczu ma zakończyć się wiosną. Na efekty z niecierpliwością czekają sportowcy. Spodziewają się „ekstraklasy”.

- Cieszy nas przede wszystkim tartanowa bieżnia, która ma tu powstać. Na nowoczesnych stadionach to już standard. Wcześniej biegało się tu po żużlu i błocie. Pod podeszwami czuć było gruz. Niszczyliśmy buty i narażaliśmy się na kontuzje - mówią biegacze z międzyrzeckiego klubu „Piast”. Liczą, że po remoncie, stadion otworzy przed nimi nowe możliwości. - Na tak nowoczesnym obiekcie można będzie organizować zawody z prawdziwego zdarzenia, nawet Mistrzostwa Polski Juniorów - cieszą się. Na to jednak muszą jeszcze poczekać, bo w tej chwili stadion to plac budowy, a na boisku zamiast sportowców uwijają się koparki i walce.

Pierwszy etap inwestycji - remont płyty boiska do piłki nożnej zakończył się w październiku (kosztował ponad 1,7 mln zł, z czego prawie pół miliona to dotacja). - Powstało boisko z trawy naturalnej z drenażem odwadniającym i automatyczną instalacją nawodnienia, oświetlenie, trybuny i ogrodzenie stadionu - informuje Patrycja Klarecka-Haładus z urzędu.

Drugi, trwający etap (droższy, bo za niespełna 4 mln) to budowa kompleksu lekkoatletycznego. Oprócz bieżni, na stadionie będzie m. in. skocznia i stanowiska do pchnięcia kulą, czy rzutu młotem. - Otrzymaliśmy na niego 1,5 mln zł dofinansowania - zaznacza rzeczniczka urzędu.

Kiedy prace mają się zakończyć? - Termin to 30 maja 2018 r., jednak w związku z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi może okazać się, że będzie aneksowany - zapowiada P. Klarecka-Haładus.