Wesoły cmentarz
W miejscowości Sapanta tuż przy granicy z Ukrainą znajduje się wyjątkowy cmentarz, na którym wszystkie nagrobki są pomalowane w wesołe kolory i ozdobione portretami, ukazującymi zmarłych jeszcze za życia, przy różnych zajęciach. Malunki wykonano w prostym stylu ludowym, cieszącym oko i kompletnie zaskakującym zważywszy na miejsce i okoliczności.
Tradycję wykonywania kolorowych, radosnych nagrobków zapoczątkował 14-letni cieśla w latach 30. XX w. Utrzymywana jest do dziś, a na cmentarzu w Sapancie możecie oglądać ok. 800 kolorowych nagrobków i krzyży.
Kościół warowny w Biertan
Na liście UNESCO znajduje się wiele ufortyfikowanych wiosek i kościołów Transylwanii, objętych zbiorczym wpisem. Najsłynniejszym warownym kościołem jest chyba ten w Biertan, z XV-XVI w. Nadano mu cechy obronne, kiedy region zaczęli nękać tureccy najeźdźcy. Kościół otoczono murami, uzupełniono o strzeliste wieże (w jednej magazynowano żywność na wypadek oblężenia, w drugiej trzymano więźniów), zastosowano też dodatkowe zabezpieczenia, np. drzwi do zakrystii mają aż 19 zamków!
Dziś warowny kościół w Biertan można zwiedzać. Wnętrza stanowią dobry przykład renesansowych rozwiązań w sztuce sakralnej.
Zamek Peles
To być może najładniejszy zamek Rumunii, choć nie ma długiej historii. Wzniesiono go w stylu neorenesansowym w latach 70. XIX w. na polecenie króla Rumunii Karola I, który chciał mieć wygodne miejsce do spędzania wakacji.
Zamek zachwyca pięknie urządzonymi wnętrzami. Turyści mogą zwiedzać np. Salę Portretów, Salę Orientalną, biblioteka i jadalnię w stylu mauretańskim, a także podziwiać kolekcję dawnej broni Karola I, liczącą 4 tys. sztuk wszelkiego rodzaju oręża.
W zamku jest też sala kinowa, w której wyświetlono pierwszy w historii Rumunii film.
Zamek Corvin
Corvin w Hunedoarze uchodzi za najpiękniejszy średniowieczny zamek w Rumunii i jeden z najbardziej malowniczych w Europie. Wznosi się wprawdzie w otoczeniu zakładów przemysłowych, ale sam zamek to jakby inny świat, do którego wchodzi się po długim drewnianym moście zwodzonym. Twierdzą zbudował w XV w. Jan Hunyadi, wojewoda Transylwanii, do obrony przed Turkami Osmańskimi. O przeznaczeniu zamku świadczą pomieszczenia, które turyści mogą dziś zwiedzać, w tym loch z salą tortur i tzw. dół niedźwiedzi, do którego rzucano pojmanych Turków na pożarcie przez dzikie zwierzęta.
