Do śmiertelnego wypadku doszło w czwartek w nocy, 8 marca, na drodze krajowej 32 na wysokości miejscowości Dzikowo koło Gubina. Zginął 40-letni kierowca. To… były jego urodziny. Mazda, którą jechał została skradziona, najprawdopodobniej w Berlinie.
Do tragicznego zdarzenia doszło około godz. 2.00 w nocy. Mazda jechała z Gubina w kierunku Krosna Odrzańskiego. Z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn rozpędzony samochód wypadł z drogi. Na poboczu mazda uderzyła w betonowy przepust wodny. Wtedy samochód został wyrzucony do góry i zaczął koziołkować. Mazda najpierw wpadła na pobocze, po czym dalej koziołkujący wróciła na jezdnię.
Na miejsce przyjechały służby ratunkowe. Na ratunek dla kierowcy niestety było za późno. – Na miejscu zginął 40-latek kierujący mazdą – mówi sierż. szt. Sylwia Betka z policji w Krośnie Odrzańskim. To mieszkaniec okolic Krosna Odrzańskiego.
Do tragicznego wypadku doszło w dniu 40-tych urodzin ofiary. Samochód, którym jechał został skradziony najprawdopodobniej w Berlinie. Te informacje potwierdza prokurator Zbigniew Fąfera, rzecznik zielonogórskiej prokuratury okręgowej. – Mazda została skradziona na terenie Niemiec – mówi prokurator Fąfera. Sprawę wypadku oraz kradzieży samochodu wyjaśniają śledczy z krośnieńskiej policji i prokurator. Ustalą również jaką rolę miała ofiara. Czy 40-latek ukradł mazdę, czy tylko był kurierem, który przewoził auto do dziupli.
Zobacz, jakie zmiany czekają młodych kierowców w tym roku?
wideo: Dzień Dobry TVN/x-news
Do śmiertelnego wypadku doszło w czwartek w nocy, 8 marca, na drodze krajowej 32 na wysokości miejscowości Dzikowo koło Gubina. Zginął 40-letni kierowca. To… były jego urodziny. Mazda, którą jechał została skradziona, najprawdopodobniej w Berlinie.
Do tragicznego zdarzenia doszło około godz. 2.00 w nocy. Mazda jechała z Gubina w kierunku Krosna Odrzańskiego. Z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn rozpędzony samochód wypadł z drogi. Na poboczu mazda uderzyła w betonowy przepust wodny. Wtedy samochód został wyrzucony do góry i zaczął koziołkować. Mazda najpierw wpadła na pobocze, po czym dalej koziołkujący wróciła na jezdnię.
Na miejsce przyjechały służby ratunkowe. Na ratunek dla kierowcy niestety było za późno. – Na miejscu zginął 40-latek kierujący mazdą – mówi sierż. szt. Sylwia Betka z policji w Krośnie Odrzańskim. To mieszkaniec okolic Krosna Odrzańskiego.
Do tragicznego wypadku doszło w dniu 40-tych urodzin ofiary. Samochód, którym jechał został skradziony najprawdopodobniej w Berlinie. Te informacje potwierdza prokurator Zbigniew Fąfera, rzecznik zielonogórskiej prokuratury okręgowej. – Mazda została skradziona na terenie Niemiec – mówi prokurator Fąfera. Sprawę wypadku oraz kradzieży samochodu wyjaśniają śledczy z krośnieńskiej policji i prokurator. Ustalą również jaką rolę miała ofiara. Czy 40-latek ukradł mazdę, czy tylko był kurierem, który przewoził auto do dziupli.
Zobacz, jakie zmiany czekają młodych kierowców w tym roku?
wideo:Dzień Dobry TVN/x-news
Do śmiertelnego wypadku doszło w czwartek w nocy, 8 marca, na drodze krajowej 32 na wysokości miejscowości Dzikowo koło Gubina. Zginął 40-letni kierowca. To… były jego urodziny. Mazda, którą jechał została skradziona, najprawdopodobniej w Berlinie.
Do tragicznego zdarzenia doszło około godz. 2.00 w nocy. Mazda jechała z Gubina w kierunku Krosna Odrzańskiego. Z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn rozpędzony samochód wypadł z drogi. Na poboczu mazda uderzyła w betonowy przepust wodny. Wtedy samochód został wyrzucony do góry i zaczął koziołkować. Mazda najpierw wpadła na pobocze, po czym dalej koziołkujący wróciła na jezdnię.
Na miejsce przyjechały służby ratunkowe. Na ratunek dla kierowcy niestety było za późno. – Na miejscu zginął 40-latek kierujący mazdą – mówi sierż. szt. Sylwia Betka z policji w Krośnie Odrzańskim. To mieszkaniec okolic Krosna Odrzańskiego.
Do tragicznego wypadku doszło w dniu 40-tych urodzin ofiary. Samochód, którym jechał został skradziony najprawdopodobniej w Berlinie. Te informacje potwierdza prokurator Zbigniew Fąfera, rzecznik zielonogórskiej prokuratury okręgowej. – Mazda została skradziona na terenie Niemiec – mówi prokurator Fąfera. Sprawę wypadku oraz kradzieży samochodu wyjaśniają śledczy z krośnieńskiej policji i prokurator. Ustalą również jaką rolę miała ofiara. Czy 40-latek ukradł mazdę, czy tylko był kurierem, który przewoził auto do dziupli.
Zobacz, jakie zmiany czekają młodych kierowców w tym roku?
wideo:Dzień Dobry TVN/x-news
Do śmiertelnego wypadku doszło w czwartek w nocy, 8 marca, na drodze krajowej 32 na wysokości miejscowości Dzikowo koło Gubina. Zginął 40-letni kierowca. To… były jego urodziny. Mazda, którą jechał została skradziona, najprawdopodobniej w Berlinie.
Do tragicznego zdarzenia doszło około godz. 2.00 w nocy. Mazda jechała z Gubina w kierunku Krosna Odrzańskiego. Z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn rozpędzony samochód wypadł z drogi. Na poboczu mazda uderzyła w betonowy przepust wodny. Wtedy samochód został wyrzucony do góry i zaczął koziołkować. Mazda najpierw wpadła na pobocze, po czym dalej koziołkujący wróciła na jezdnię.
Na miejsce przyjechały służby ratunkowe. Na ratunek dla kierowcy niestety było za późno. – Na miejscu zginął 40-latek kierujący mazdą – mówi sierż. szt. Sylwia Betka z policji w Krośnie Odrzańskim. To mieszkaniec okolic Krosna Odrzańskiego.
Do tragicznego wypadku doszło w dniu 40-tych urodzin ofiary. Samochód, którym jechał został skradziony najprawdopodobniej w Berlinie. Te informacje potwierdza prokurator Zbigniew Fąfera, rzecznik zielonogórskiej prokuratury okręgowej. – Mazda została skradziona na terenie Niemiec – mówi prokurator Fąfera. Sprawę wypadku oraz kradzieży samochodu wyjaśniają śledczy z krośnieńskiej policji i prokurator. Ustalą również jaką rolę miała ofiara. Czy 40-latek ukradł mazdę, czy tylko był kurierem, który przewoził auto do dziupli.
Zobacz, jakie zmiany czekają młodych kierowców w tym roku?
wideo:Dzień Dobry TVN/x-news