1/3
Kilku godzin potrzebowali policjanci z Zielonej Góry i...
fot. Lubuska Policja

Ukradł busa w Gubinie, wjechał do lasu i zasnął. Obudzili go policjanci

Kilku godzin potrzebowali policjanci z Zielonej Góry i Gubina, aby odnaleźć skradziony pojazd. Nie spodziewali się, że w aucie ukrytym w lesie zastaną śpiącego mężczyznę podejrzanego o kradzież. Ten nie krył zaskoczenia na widok mundurowych.



W niedzielę, 5 września, z jednej z firm w Gubinie został skradziony samochód dostawczy marki Volkswagen T5. Jak się okazało, nieznany mężczyzna wszedł na teren firmy, wsiadł do samochodu, w którym znajdowały się kluczyki i odjechał w nieznanym kierunku. Policjanci z Gubina zwrócili się o pomoc do innych jednostek, między innymi do zielonogórskiej komendy miejskiej.

Kryminalni po otrzymaniu informacji o kradzieży, natychmiast przystąpili do działania i bardzo szybko ustalili, że pojazd może znajdować się na terenie powiatu zielonogórskiego. Podejrzany o kradzież mężczyzna został zatrzymany w lesie pod Zieloną Górą, gdzie próbował się ukryć. Policjanci zaskoczyli go śpiącego w samochodzie.

Zatrzymany to 47-latek, znany doskonale policjantom z Gubina. W trakcie ustalania okoliczności kradzieży okazało się, że wcześniej był pracownikiem firmy, z której ukradł samochód. Mężczyzna miał doskonałe rozpoznanie terenu i zwyczajów panujących w firmie, dlatego wiedział kiedy przyjść, gdzie są kluczyki i co zrobić, żeby bez wzbudzania podejrzeń wyjechać upatrzonym wcześniej samochodem.

Podejrzany został przesłuchany i usłyszał zarzuty.

Czytaj także: Najczęściej kradzione auta w Polsce

2/3
Kilku godzin potrzebowali policjanci z Zielonej Góry i...
fot. Lubuska Policja

Kilku godzin potrzebowali policjanci z Zielonej Góry i Gubina, aby odnaleźć skradziony pojazd. Nie spodziewali się, że w aucie ukrytym w lesie zastaną śpiącego mężczyznę podejrzanego o kradzież. Ten nie krył zaskoczenia na widok mundurowych.



W niedzielę, 5 września, z jednej z firm w Gubinie został skradziony samochód dostawczy marki Volkswagen T5. Jak się okazało, nieznany mężczyzna wszedł na teren firmy, wsiadł do samochodu, w którym znajdowały się kluczyki i odjechał w nieznanym kierunku. Policjanci z Gubina zwrócili się o pomoc do innych jednostek, między innymi do zielonogórskiej komendy miejskiej.

Kryminalni po otrzymaniu informacji o kradzieży, natychmiast przystąpili do działania i bardzo szybko ustalili, że pojazd może znajdować się na terenie powiatu zielonogórskiego. Podejrzany o kradzież mężczyzna został zatrzymany w lesie pod Zieloną Górą, gdzie próbował się ukryć. Policjanci zaskoczyli go śpiącego w samochodzie.

Zatrzymany to 47-latek, znany doskonale policjantom z Gubina. W trakcie ustalania okoliczności kradzieży okazało się, że wcześniej był pracownikiem firmy, z której ukradł samochód. Mężczyzna miał doskonałe rozpoznanie terenu i zwyczajów panujących w firmie, dlatego wiedział kiedy przyjść, gdzie są kluczyki i co zrobić, żeby bez wzbudzania podejrzeń wyjechać upatrzonym wcześniej samochodem.

Podejrzany został przesłuchany i usłyszał zarzuty.

Czytaj także: Najczęściej kradzione auta w Polsce

3/3
Kilku godzin potrzebowali policjanci z Zielonej Góry i...
fot. Lubuska Policja

Kilku godzin potrzebowali policjanci z Zielonej Góry i Gubina, aby odnaleźć skradziony pojazd. Nie spodziewali się, że w aucie ukrytym w lesie zastaną śpiącego mężczyznę podejrzanego o kradzież. Ten nie krył zaskoczenia na widok mundurowych.



W niedzielę, 5 września, z jednej z firm w Gubinie został skradziony samochód dostawczy marki Volkswagen T5. Jak się okazało, nieznany mężczyzna wszedł na teren firmy, wsiadł do samochodu, w którym znajdowały się kluczyki i odjechał w nieznanym kierunku. Policjanci z Gubina zwrócili się o pomoc do innych jednostek, między innymi do zielonogórskiej komendy miejskiej.

Kryminalni po otrzymaniu informacji o kradzieży, natychmiast przystąpili do działania i bardzo szybko ustalili, że pojazd może znajdować się na terenie powiatu zielonogórskiego. Podejrzany o kradzież mężczyzna został zatrzymany w lesie pod Zieloną Górą, gdzie próbował się ukryć. Policjanci zaskoczyli go śpiącego w samochodzie.

Zatrzymany to 47-latek, znany doskonale policjantom z Gubina. W trakcie ustalania okoliczności kradzieży okazało się, że wcześniej był pracownikiem firmy, z której ukradł samochód. Mężczyzna miał doskonałe rozpoznanie terenu i zwyczajów panujących w firmie, dlatego wiedział kiedy przyjść, gdzie są kluczyki i co zrobić, żeby bez wzbudzania podejrzeń wyjechać upatrzonym wcześniej samochodem.

Podejrzany został przesłuchany i usłyszał zarzuty.

Czytaj także: Najczęściej kradzione auta w Polsce

Kontynuuj przeglądanie galerii
Przejdź na i.pl

Zobacz również

Najlepsze zakończenie tegorocznej majówki - tylko w parku książęcym w Zatoniu

Najlepsze zakończenie tegorocznej majówki - tylko w parku książęcym w Zatoniu

Lubuskie derby wywołały ogrom emocji na trybunach stadionu w Zielonej Górze |ZDJĘCIA

Lubuskie derby wywołały ogrom emocji na trybunach stadionu w Zielonej Górze |ZDJĘCIA

Polecamy

Szef z klasą - wspomnienia pracowników "GL" o Mirosławie Rataju, redaktorze naczelnym

Szef z klasą - wspomnienia pracowników "GL" o Mirosławie Rataju, redaktorze naczelnym

Dość czekania! Po trzech latach wracają lubuskie derby!

Dość czekania! Po trzech latach wracają lubuskie derby!

Ochotnicy ze Złotnika założyli góralskie kapelusze. Tak świętują Dzień Strażaka

Ochotnicy ze Złotnika założyli góralskie kapelusze. Tak świętują Dzień Strażaka