1/10
IMGW od kilku dni ostrzegało przed burzami z gradem i...
fot. Magda Weidner

Ulewa w Zielonej Górze. Co wydarzyło się po godzinie 21.00 w mieście? Sprawdziliśmy. Na szczęście nic się poważnego nie stało

IMGW od kilku dni ostrzegało przed burzami z gradem i ulewami. W Zielonej Górze w sobotę, chwilę przed godziną 20.00 pojawiły się czarne chmury i zaczął padać deszcz.

Na szczęście nie trwało to długo. Po kilkunastu minutach na niebie pojawiła się piękna tęcza, którą do dzisiaj zachwycają się zielonogórzanie. W niedzielę od rana upalnie, do pewnego momentu. Pierwszy deszcz pojawił się przed godziną 16.00. Kilka godzin później (po 21.00) przyszła ulewa, która również nie trwała długo, ale była na tyle intensywna, żeby pozalewać niektóre chodniki.

Jeszcze kilka lat temu, po takich opadach zalane były niektóre ulice. Sprawdziliśmy, czy coś poważniejszego teraz stało się w mieście. Przejechaliśmy przez kilka miejsc i nigdzie nie zauważyliśmy poważnych awarii. Jedynie na rondzie Anny Borchers , przy jednym z prawo skrętów zatrzymała się woda. Nie stanowiło to jednak przeszkody dla kierowców.

Polecamy wideo: Burza i ulewa nad Radomskiem. Zalane ulice miasta

2/10
IMGW od kilku dni ostrzegało przed burzami z gradem i...
fot. Magda Weidner

Ulewa w Zielonej Górze. Co wydarzyło się po godzinie 21.00 w mieście? Sprawdziliśmy. Na szczęście nic się poważnego nie stało

IMGW od kilku dni ostrzegało przed burzami z gradem i ulewami. W Zielonej Górze w sobotę, chwilę przed godziną 20.00 pojawiły się czarne chmury i zaczął padać deszcz.

Na szczęście nie trwało to długo. Po kilkunastu minutach na niebie pojawiła się piękna tęcza, którą do dzisiaj zachwycają się zielonogórzanie. W niedzielę od rana upalnie, do pewnego momentu. Pierwszy deszcz pojawił się przed godziną 16.00. Kilka godzin później (po 21.00) przyszła ulewa, która również nie trwała długo, ale była na tyle intensywna, żeby pozalewać niektóre chodniki.

Jeszcze kilka lat temu, po takich opadach zalane były niektóre ulice. Sprawdziliśmy, czy coś poważniejszego teraz stało się w mieście. Przejechaliśmy przez kilka miejsc i nigdzie nie zauważyliśmy poważnych awarii. Jedynie na rondzie Anny Borchers , przy jednym z prawo skrętów zatrzymała się woda. Nie stanowiło to jednak przeszkody dla kierowców.

Polecamy wideo: Burza i ulewa nad Radomskiem. Zalane ulice miasta

3/10
IMGW od kilku dni ostrzegało przed burzami z gradem i...
fot. Magda Weidner

Ulewa w Zielonej Górze. Co wydarzyło się po godzinie 21.00 w mieście? Sprawdziliśmy. Na szczęście nic się poważnego nie stało

IMGW od kilku dni ostrzegało przed burzami z gradem i ulewami. W Zielonej Górze w sobotę, chwilę przed godziną 20.00 pojawiły się czarne chmury i zaczął padać deszcz.

Na szczęście nie trwało to długo. Po kilkunastu minutach na niebie pojawiła się piękna tęcza, którą do dzisiaj zachwycają się zielonogórzanie. W niedzielę od rana upalnie, do pewnego momentu. Pierwszy deszcz pojawił się przed godziną 16.00. Kilka godzin później (po 21.00) przyszła ulewa, która również nie trwała długo, ale była na tyle intensywna, żeby pozalewać niektóre chodniki.

Jeszcze kilka lat temu, po takich opadach zalane były niektóre ulice. Sprawdziliśmy, czy coś poważniejszego teraz stało się w mieście. Przejechaliśmy przez kilka miejsc i nigdzie nie zauważyliśmy poważnych awarii. Jedynie na rondzie Anny Borchers , przy jednym z prawo skrętów zatrzymała się woda. Nie stanowiło to jednak przeszkody dla kierowców.

Polecamy wideo: Burza i ulewa nad Radomskiem. Zalane ulice miasta

4/10
IMGW od kilku dni ostrzegało przed burzami z gradem i...
fot. Magda Weidner

Ulewa w Zielonej Górze. Co wydarzyło się po godzinie 21.00 w mieście? Sprawdziliśmy. Na szczęście nic się poważnego nie stało

IMGW od kilku dni ostrzegało przed burzami z gradem i ulewami. W Zielonej Górze w sobotę, chwilę przed godziną 20.00 pojawiły się czarne chmury i zaczął padać deszcz.

Na szczęście nie trwało to długo. Po kilkunastu minutach na niebie pojawiła się piękna tęcza, którą do dzisiaj zachwycają się zielonogórzanie. W niedzielę od rana upalnie, do pewnego momentu. Pierwszy deszcz pojawił się przed godziną 16.00. Kilka godzin później (po 21.00) przyszła ulewa, która również nie trwała długo, ale była na tyle intensywna, żeby pozalewać niektóre chodniki.

Jeszcze kilka lat temu, po takich opadach zalane były niektóre ulice. Sprawdziliśmy, czy coś poważniejszego teraz stało się w mieście. Przejechaliśmy przez kilka miejsc i nigdzie nie zauważyliśmy poważnych awarii. Jedynie na rondzie Anny Borchers , przy jednym z prawo skrętów zatrzymała się woda. Nie stanowiło to jednak przeszkody dla kierowców.

Polecamy wideo: Burza i ulewa nad Radomskiem. Zalane ulice miasta

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Śląsk - Cracovia 4:0. TAK, gramy wciąż o mistrzostwo Polski!!!

Śląsk - Cracovia 4:0. TAK, gramy wciąż o mistrzostwo Polski!!!

10 najwyższych frekwencji na meczach w Polsce. Ranking sezonu

10 najwyższych frekwencji na meczach w Polsce. Ranking sezonu

Podejście numer osiem. Dacie nam wreszcie odśpiewać hymn na PGE Narodowym?

Podejście numer osiem. Dacie nam wreszcie odśpiewać hymn na PGE Narodowym?

Zobacz również

Śląsk - Cracovia 4:0. TAK, gramy wciąż o mistrzostwo Polski!!!

Śląsk - Cracovia 4:0. TAK, gramy wciąż o mistrzostwo Polski!!!

Grochowska, Cielecka, Rosati i inne gwiazdy na premierze „Nieobliczalnej”

Grochowska, Cielecka, Rosati i inne gwiazdy na premierze „Nieobliczalnej”