1/6
Do zdarzenia doszło około godz. 9.00 w bloku przy ul....
fot. Piotr Jędzura

Wiemy już, co się stało z windą w jednym z bloków w Zielonej Górze Łężycy [ZDJĘCIA]

Do zdarzenia doszło około godz. 9.00 w bloku przy ul. Inwestycyjnej 18 B w Zielonej Górze Łężycy. Policja dostała zgłoszenie od mężczyzny, który twierdził, że winda, którą jechał zerwała się.

– Zgłosił się do nas mężczyzna, który złożył zawiadomienie dotyczące oberwania się windy – informuje podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji. Na miejsce wysłano grupę techników policyjnych, którzy mieli wyjaśnić co się stało i jak doszło do zdarzenia – mówi podinsp. Stanisławska.

Jak się okazało, przyczyną zdarzenia była awaria czujnika. - Winda zatrzymała się podczas zjazdu i po chwili dość mocno ruszyła, co sprawiło wrażenie zerwania się - tłumaczy podinsp. Stanisławska. Osoba, która jechała windą odniosła wrażenie oberwania się urządzenia. Stąd wzięło się zgłoszenie zerwania windy na policji.

Po zgłoszeniu konserwatorzy przybyli na miejsce, wyciągnęli osobę uwięzioną, sprawdzili dźwig i dopuścili go do dalszej eksploatacji. W związku ze złożonym zawiadomieniem odbyło się badanie nadzwyczajne z inspektorem UDT, które potwierdziło prawidłowe działanie urządzenia. Dźwig w chwili obecnej działa prawidłowo, jest sprawny technicznie i nie stanowi żadnego zagrożenia dla życia i zdrowia mieszkańców.

Zobacz też: Najszybsza winda na świecie w Chinach. Rozpędza się do rekordowej prędkości 72 km/h



2/6
Do zdarzenia doszło około godz. 9.00 w bloku przy ul....
fot. Piotr Jędzura

Wiemy już, co się stało z windą w jednym z bloków w Zielonej Górze Łężycy [ZDJĘCIA]

Do zdarzenia doszło około godz. 9.00 w bloku przy ul. Inwestycyjnej 18 B w Zielonej Górze Łężycy. Policja dostała zgłoszenie od mężczyzny, który twierdził, że winda, którą jechał zerwała się.

– Zgłosił się do nas mężczyzna, który złożył zawiadomienie dotyczące oberwania się windy – informuje podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji. Na miejsce wysłano grupę techników policyjnych, którzy mieli wyjaśnić co się stało i jak doszło do zdarzenia – mówi podinsp. Stanisławska.

Jak się okazało, przyczyną zdarzenia była awaria czujnika. - Winda zatrzymała się podczas zjazdu i po chwili dość mocno ruszyła, co sprawiło wrażenie zerwania się - tłumaczy podinsp. Stanisławska. Osoba, która jechała windą odniosła wrażenie oberwania się urządzenia. Stąd wzięło się zgłoszenie zerwania windy na policji.

Po zgłoszeniu konserwatorzy przybyli na miejsce, wyciągnęli osobę uwięzioną, sprawdzili dźwig i dopuścili go do dalszej eksploatacji. W związku ze złożonym zawiadomieniem odbyło się badanie nadzwyczajne z inspektorem UDT, które potwierdziło prawidłowe działanie urządzenia. Dźwig w chwili obecnej działa prawidłowo, jest sprawny technicznie i nie stanowi żadnego zagrożenia dla życia i zdrowia mieszkańców.

Zobacz też: Najszybsza winda na świecie w Chinach. Rozpędza się do rekordowej prędkości 72 km/h



3/6
Do zdarzenia doszło około godz. 9.00 w bloku przy ul....
fot. Piotr Jędzura

Wiemy już, co się stało z windą w jednym z bloków w Zielonej Górze Łężycy [ZDJĘCIA]

Do zdarzenia doszło około godz. 9.00 w bloku przy ul. Inwestycyjnej 18 B w Zielonej Górze Łężycy. Policja dostała zgłoszenie od mężczyzny, który twierdził, że winda, którą jechał zerwała się.

– Zgłosił się do nas mężczyzna, który złożył zawiadomienie dotyczące oberwania się windy – informuje podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji. Na miejsce wysłano grupę techników policyjnych, którzy mieli wyjaśnić co się stało i jak doszło do zdarzenia – mówi podinsp. Stanisławska.

Jak się okazało, przyczyną zdarzenia była awaria czujnika. - Winda zatrzymała się podczas zjazdu i po chwili dość mocno ruszyła, co sprawiło wrażenie zerwania się - tłumaczy podinsp. Stanisławska. Osoba, która jechała windą odniosła wrażenie oberwania się urządzenia. Stąd wzięło się zgłoszenie zerwania windy na policji.

Po zgłoszeniu konserwatorzy przybyli na miejsce, wyciągnęli osobę uwięzioną, sprawdzili dźwig i dopuścili go do dalszej eksploatacji. W związku ze złożonym zawiadomieniem odbyło się badanie nadzwyczajne z inspektorem UDT, które potwierdziło prawidłowe działanie urządzenia. Dźwig w chwili obecnej działa prawidłowo, jest sprawny technicznie i nie stanowi żadnego zagrożenia dla życia i zdrowia mieszkańców.

Zobacz też: Najszybsza winda na świecie w Chinach. Rozpędza się do rekordowej prędkości 72 km/h



4/6
Do zdarzenia doszło około godz. 9.00 w bloku przy ul....
fot. Piotr Jędzura

Wiemy już, co się stało z windą w jednym z bloków w Zielonej Górze Łężycy [ZDJĘCIA]

Do zdarzenia doszło około godz. 9.00 w bloku przy ul. Inwestycyjnej 18 B w Zielonej Górze Łężycy. Policja dostała zgłoszenie od mężczyzny, który twierdził, że winda, którą jechał zerwała się.

– Zgłosił się do nas mężczyzna, który złożył zawiadomienie dotyczące oberwania się windy – informuje podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji. Na miejsce wysłano grupę techników policyjnych, którzy mieli wyjaśnić co się stało i jak doszło do zdarzenia – mówi podinsp. Stanisławska.

Jak się okazało, przyczyną zdarzenia była awaria czujnika. - Winda zatrzymała się podczas zjazdu i po chwili dość mocno ruszyła, co sprawiło wrażenie zerwania się - tłumaczy podinsp. Stanisławska. Osoba, która jechała windą odniosła wrażenie oberwania się urządzenia. Stąd wzięło się zgłoszenie zerwania windy na policji.

Po zgłoszeniu konserwatorzy przybyli na miejsce, wyciągnęli osobę uwięzioną, sprawdzili dźwig i dopuścili go do dalszej eksploatacji. W związku ze złożonym zawiadomieniem odbyło się badanie nadzwyczajne z inspektorem UDT, które potwierdziło prawidłowe działanie urządzenia. Dźwig w chwili obecnej działa prawidłowo, jest sprawny technicznie i nie stanowi żadnego zagrożenia dla życia i zdrowia mieszkańców.

Zobacz też: Najszybsza winda na świecie w Chinach. Rozpędza się do rekordowej prędkości 72 km/h



Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Ochotnicy ze Złotnika założyli góralskie kapelusze. Tak świętują Dzień Strażaka

Ochotnicy ze Złotnika założyli góralskie kapelusze. Tak świętują Dzień Strażaka

Beniaminek z Bytomia Odrz. nie przeląkł się Stilonu. Wywiózł z Gorzowa jeden punkt

Beniaminek z Bytomia Odrz. nie przeląkł się Stilonu. Wywiózł z Gorzowa jeden punkt

Zielone Ogrody nad Odrą w Nowej Soli. Sadzonki warzyw i kwiatów są po kilka złotych

Zielone Ogrody nad Odrą w Nowej Soli. Sadzonki warzyw i kwiatów są po kilka złotych

Zobacz również

Miało być ciastko na deser, a wyszedł zakalec. Stal znów przegrała w Arenie Gorzów

Miało być ciastko na deser, a wyszedł zakalec. Stal znów przegrała w Arenie Gorzów

Nad zalewem w Małomicach świętowali rycerze św. Floriana

Nad zalewem w Małomicach świętowali rycerze św. Floriana