Czytelnicy, którzy zgłosili nam temat, żartobliwie pytali, czy kiedy sklep zacznie działać, to alkohol dowożony będzie na sygnale? Choć punkt jeszcze nie działa, już przyciąga zainteresowanie.
- A może alkohol będzie można zamówić na telefon i ktoś z pogotowia monopolowego przywiezie go nam do domu? - zastanawia się pan Jan, czytelnik. Raczej nie. Jak mówi nam Otyllia Szymanowicz, właścicielka sklepu, to ma być tylko chwytliwa nazwa. Jej zadaniem jest przede wszystkim przyciągnięcie potencjalnych klientów.
Zobacz także: Skwer Handlowy przy ul. Wolności otwarty. Polo Market w miejscu Bomi (zdjęcia)
- Nie będziemy dowozić alkoholu, bo nie pozwala na to prawo - mówi Szymanowicz. - Nazwa sklepu spełnia swoje zadanie. Już wzbudza zainteresowanie klientów, jest fajna i tyle. Nazwa podoba się ludziom, zobaczymy, jak się sprawdzi.
Sklep jest mały, mieści się na około 20 metrach kwadratowych. Kiedy rozmawialiśmy z właścicielami, odbierali towar od dostawców. Działać ma zacząć na początku przyszłego tygodnia.
Nie wiadomo jednak czy będzie działać 24 godziny na dobę. Właściciel godziny otwarcia uzależnia od potrzeb klientów.
Zobacz także: Intermarche i Lidl wybudują sklepy w Ustce
- Jeśli zajdzie taka potrzeba, to będziemy działać cały czas - mówi Szymanowicz. Ostatecznie do sklepu będzie można podskoczyć alarmowo, kiedy pechowo nasz domowy barek nagle opustoszeje.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?