- To jedyny dzień w roku bez polityki - skandowała Małgorzata Klorek, szefowa żagańskiego sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Ubrana była w wodery i kwiecisty kapelusz, zagrzewając wolontariuszy i widzów, którzy zgromadzili się na dziedzińcu pałacu w oczekiwaniu na występy miejscowych szkół i Wojciecha Hoffmana, który do Żagania przyjechał z muzycznym projektem The Klenczon Experience. Atrakcją otwarcia żagańskiego finału była jednak kąpiel "Morsów" dla których przed sceną ustawiono specjalny basen.
Zobacz też: Barwny korowód WOŚP w Zielonej Górze
Dawid, Wojtek i Piotrek na nastroje przechodniów nie narzekają. Ludzie są bardzo hojni - mówią.
Kwestowali nie tylko dorośli.
Zobacz też: Barwny korowód WOŚP w Zielonej Górze
Atrakcją otwarcia żagańskiego finału była jednak kąpiel "Morsów" dla których przed sceną ustawiono specjalny basen.