9/35
Wierzymy, że coś się zmieni - powiedzieli nam Kalina i Mariusz Basińscy chwilę po głosowaniu w Szkole Podstawowej nr 3 przy ul. Wojska Polskiego w Międzyrzeczu. Na wybory przyszli z synem Korneliuszem i córką Sarą, żeby - jak się uśmiechali - uczyć dzieci obywatelskich obowiązków. Dodali też, że wciąż wierzą, że ich głos ma znaczenie. - Jeśli już - to właśnie w wyborach samorządowych - powiedziała nam pani Kalina.
10/35
Wybory w Kożuchowie.
11/35
Pani Apolonia z synkiem Filipem z Nowej Soli
12/35
Przedsiębiorca z Nowej Soli, Adam Mach.