Wypadki na S3. Droga zebrała już tragiczne żniwo
Na trasie S3 na odcinku między Zieloną Górą, a Gorzowem doszło w ostatnich latach do wielu bardzo groźnych wypadków. Niektóre z nich kończyły się śmiercią. Także na nowej dwupasmowej drodze.
Do tego wypadku doszło w środę 4 czerwca 2014 r., po godzinie 15 na drodze S3 koło Sulechowa, na wysokości Kalska. 11 osób zostało rannych, była też jedna ofiara śmiertelna. Bus przewożący kilkanaście osób zderzył się z tirem jadącym w tym samym kierunku. Na miejsce wysłano dwa śmigłowce lotniczego pogotowia ratunkowego i sześć karetek. Bus i tir jechały w stronę Sulechowa. Ciężarówka wjechała w tył busa. Auto uderzyło w barierki, wypadło z drogi i wylądowało w rowie.
Przeczytaj także:Tragiczny wypadek na S3 na odcinku Sulechów - Świebodzin
Wypadki na S3. Droga zebrała już tragiczne żniwo
W poniedziałek 15 czerwca 2015 r. rano na drodze S3 na wysokości zielonogórskiej Zawady bus renault master bokiem uderzył w ciężarówkę wiozącą koparkę. Cztery osoby zostały ranne, w tym dwie ciężko. Kierowca busa jechał w kierunku Zielonej Góry, z naprzeciwka jechała ciężarówka z koparką na naczepie. Z relacji świadków wynika, że kierujący busem nagle zaczął wyprzedzać. - Zobaczyłem auto, które jechało prosto na mnie - mówił kierowca ciężarówki. Bus od strony kierowcy uderzył w naczepę. Zahaczył o gąsienicę koparki, która rozerwała bok auta jak puszkę. Bus wypadł z drogi i zatrzymał się na poboczu. Części karoserii i inne elementy rozbitego auta leżą porozrzucane na przestrzeni kilkudziesięciu metrów. - Przy pomocy sprzętu hydraulicznego uwolniliśmy osoby z rozbitego busa - mówi mł. bryg. Ryszard Gura, rzecznik zielonogórskich strażaków. Ranne zostały cztery osoby, w tym dwie ciężko, m.in. kierowca busa.
Przeczytaj także:Tragiczny wypadek na S3 na odcinku Sulechów - Świebodzin
Wypadki na S3. Droga zebrała już tragiczne żniwo
Do tego tragicznego wypadku doszło w sobotę 4 lipca 2015 około godz. 14 na S3 pod Sulechowem. Koziołkował nissan murano. Zginął kierowca. Na trasie zrobił się gigantyczny korek. Policja podjęła decyzję o otwarciu bramek między pasami jezdni. Nissan jechał S3 w kierunku Zielonej Góry. Nagle, z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn, kierowca stracił panowanie nad autem. Prędkość auta musiała być bardzo duża. Elementy rozbitego samochodu rozleciały się w promieniu kilkudziesięciu metrów. Około 50 m od auta upadł akumulator. Na miejscu wypadku zginął kierowca nissana.
Przeczytaj także:Tragiczny wypadek na S3 na odcinku Sulechów - Świebodzin
Wypadki na S3. Droga zebrała już tragiczne żniwo
W niedzielę 2 sierpnia 2015 r. pod wojskową ciężarówką jadącą w kolumnie w kierunku Sulechowa pękła przednia opona. Wystrzelone kawałki opony lub podmuch przewrócił dwóch motocyklistów jadących w kierunku Zielonej Góry. Dwaj mężczyźni i pasażerka zostali ranni.
Przeczytaj także:Tragiczny wypadek na S3 na odcinku Sulechów - Świebodzin
