1/43
Kolor Fest odbył już po raz kolejny w Zielonej Górze. Od...
fot. Mariusz Kapała / GL

Kolor Fest odbył już po raz kolejny w Zielonej Górze. Od godz. 17.30 zaczęła się zabawa na parkingu CRS przy ul. Sulechowskiej. Uczestnicy jak zwykle posypali się zdrowo holi, najedli waty cukrowej, napili granity. Wszystko było kolorowe i pełne śmiechu przy dobrej muzyce.
Festiwale kolorów są prawie w każdym mieście w Polsce. To popularny event w wakacyjne miesiące. Podczas festiwalu lub dnia kolorów, ludzie zbierają się w jednym miejscu i obsypują kolorowym proszkiem. Wcześniej uczestnicy muszą kupić kolory, bo nie dostają ich za darmo. Kolorowy proszek to holi, który pochodzi z tradycji hinduistycznych świąt radości i wiosny. W hinduizmie święto to jest obchodzone przeważnie w dniu pełni księżyca w miesiącach luty – marzec. Z indyjskiej tradycji organizatorzy polskich eventów przejęli więc proszek. W Polsce i w innych krajach to po prostu świetna zabawa

ZOBACZ - SKĄD SIĘ POMYSŁ NA FESTIWAL KOLORÓW

2/43
Kolor Fest odbył już po raz kolejny w Zielonej Górze. Od...
fot. Mariusz Kapała / GL

Kolor Fest odbył już po raz kolejny w Zielonej Górze. Od godz. 17.30 zaczęła się zabawa na parkingu CRS przy ul. Sulechowskiej. Uczestnicy jak zwykle posypali się zdrowo holi, najedli waty cukrowej, napili granity. Wszystko było kolorowe i pełne śmiechu przy dobrej muzyce.
Festiwale kolorów są prawie w każdym mieście w Polsce. To popularny event w wakacyjne miesiące. Podczas festiwalu lub dnia kolorów, ludzie zbierają się w jednym miejscu i obsypują kolorowym proszkiem. Wcześniej uczestnicy muszą kupić kolory, bo nie dostają ich za darmo. Kolorowy proszek to holi, który pochodzi z tradycji hinduistycznych świąt radości i wiosny. W hinduizmie święto to jest obchodzone przeważnie w dniu pełni księżyca w miesiącach luty – marzec. Z indyjskiej tradycji organizatorzy polskich eventów przejęli więc proszek. W Polsce i w innych krajach to po prostu świetna zabawa

ZOBACZ - SKĄD SIĘ POMYSŁ NA FESTIWAL KOLORÓW

3/43
Kolor Fest odbył już po raz kolejny w Zielonej Górze. Od...
fot. Mariusz Kapała / GL

Kolor Fest odbył już po raz kolejny w Zielonej Górze. Od godz. 17.30 zaczęła się zabawa na parkingu CRS przy ul. Sulechowskiej. Uczestnicy jak zwykle posypali się zdrowo holi, najedli waty cukrowej, napili granity. Wszystko było kolorowe i pełne śmiechu przy dobrej muzyce.
Festiwale kolorów są prawie w każdym mieście w Polsce. To popularny event w wakacyjne miesiące. Podczas festiwalu lub dnia kolorów, ludzie zbierają się w jednym miejscu i obsypują kolorowym proszkiem. Wcześniej uczestnicy muszą kupić kolory, bo nie dostają ich za darmo. Kolorowy proszek to holi, który pochodzi z tradycji hinduistycznych świąt radości i wiosny. W hinduizmie święto to jest obchodzone przeważnie w dniu pełni księżyca w miesiącach luty – marzec. Z indyjskiej tradycji organizatorzy polskich eventów przejęli więc proszek. W Polsce i w innych krajach to po prostu świetna zabawa

ZOBACZ - SKĄD SIĘ POMYSŁ NA FESTIWAL KOLORÓW

4/43
Kolor Fest odbył już po raz kolejny w Zielonej Górze. Od...
fot. Mariusz Kapała / GL

Kolor Fest odbył już po raz kolejny w Zielonej Górze. Od godz. 17.30 zaczęła się zabawa na parkingu CRS przy ul. Sulechowskiej. Uczestnicy jak zwykle posypali się zdrowo holi, najedli waty cukrowej, napili granity. Wszystko było kolorowe i pełne śmiechu przy dobrej muzyce.
Festiwale kolorów są prawie w każdym mieście w Polsce. To popularny event w wakacyjne miesiące. Podczas festiwalu lub dnia kolorów, ludzie zbierają się w jednym miejscu i obsypują kolorowym proszkiem. Wcześniej uczestnicy muszą kupić kolory, bo nie dostają ich za darmo. Kolorowy proszek to holi, który pochodzi z tradycji hinduistycznych świąt radości i wiosny. W hinduizmie święto to jest obchodzone przeważnie w dniu pełni księżyca w miesiącach luty – marzec. Z indyjskiej tradycji organizatorzy polskich eventów przejęli więc proszek. W Polsce i w innych krajach to po prostu świetna zabawa

ZOBACZ - SKĄD SIĘ POMYSŁ NA FESTIWAL KOLORÓW

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Historyczny dzień Stali Gorzów. W drużynie pojechali sami debiutanci

Historyczny dzień Stali Gorzów. W drużynie pojechali sami debiutanci

Raport z trybun. Wściekła Żyleta, obrażony Kolejorz i dużo opraw

Raport z trybun. Wściekła Żyleta, obrażony Kolejorz i dużo opraw

Ostatnie pożegnanie Mirosława Rataja, redaktora naczelnego "GL", prezesa Lubpressu

Ostatnie pożegnanie Mirosława Rataja, redaktora naczelnego "GL", prezesa Lubpressu

Zobacz również

Historyczny dzień Stali Gorzów. W drużynie pojechali sami debiutanci

Historyczny dzień Stali Gorzów. W drużynie pojechali sami debiutanci

Ostatnie pożegnanie Mirosława Rataja, redaktora naczelnego "GL", prezesa Lubpressu

Ostatnie pożegnanie Mirosława Rataja, redaktora naczelnego "GL", prezesa Lubpressu