SZYMON WOŹNIAK. Ocena: 4
8 (1, 1, 3, 3, 0)
Sam zawodnik pewnie nie jest w 100 proc. zadowolony ze spotkania, bo przecież w ostatnim swoim biegu „zerwał śliwkę”, a w wyścigu V dał się na dystansie wyprzedzić Grigorijowi Łagucie. W pozostałych biegach było jednak bardzo dobrze. W biegu III na dystansie Woźniak wyprzedził Krzysztofa Buczkowskiego, a w gonitwach X i XI był nieuchwytny dla rywali.
ANDERS THOMSEN. Ocena: 5-
11+1 (3, 2, 1, 2*, 3)
Oglądanie Duńczyka w akcji to sama przyjemność. W biegu III najpierw wyprzedził Krzysztofa Buczkowskiego, a na ostatnim wirażu - Mikkela Michelsena. Z kolei w wyścigu XIV napędzony po zewnętrznej za jednym zamachem wyprzedził obu rywali. Owszem, w gonitwie VIII zdarzyło mu się przegrać 1:5 z silną parą gości Grigorij Łaguta - Mikkel Michelsen. Kilka chwil wcześniej zaliczył jednak dosyć poważny upadek, gdy po kraksie w pierwszym łuku uderzył głową o tor.
WIKTOR JASIŃSKI. Ocena: 3
3 (2, 1, 0)
Zrobił to, co do niego należało, czyli wypunktował - dwukrotnie - młodzieżowego rywala gości. W dwóch biegach pokonał Wiktora Lamparta.
KAMIL NOWACKI. Ocena: 2+
1+1 (1*, 0, 0)
Był w gorszym położeniu niż Wiktor Jasiński, bo aż dwa razy przypadły mu biegi z udziałem Mateusza Cierniaka. Oba przegrał, ale za to - tak jak kolega z drużyny - wypunktował w biegu młodzieżowym Wiktora Lamparta.