Jednym z najważniejszych kryteriów lokalizacji ośrodka był klimat, pozwalający przeprowadzać próby w różnorodnych warunkach. W położonym na północy Japonii Shibetsu temperatura spada zimą poniżej -20 stopni Celsjusza i takie mrozy panują przez co najmniej 15 dni w roku, a grubość pokrywy śnieżnej przekracza 50 cm przez dwa miesiące lub dłużej, sięgając często nawet jednego metra.
W takich warunkach główny tor jest nieczynny, natomiast próby koncentrują się na średniej wielkości torze numer 3.
Ze względu na ekstremalny charakter testów i wiążące się z tym ryzyko wypadku, tory monitorowane są zdalnie za pomocą systemu kamer przemysłowych. Personel ośrodka wyposażony jest w radiotelefony i przygotowany do natychmiastowego rozpoczęcia akcji ratunkowej.
W razie potrzeby z odległego o 20 km miasta można wezwać medyczny śmigłowiec – jego załoga doskonale zna topografię ośrodka i wie, w których miejscach najlepiej lądować. W istocie na głównym torze mógłby rzeczywiście wylądować odrzutowiec, ale dotąd nie było takiej potrzeby.