Deptak jest brzydki

- Deptak nie pasuje do odnowionego Rynku, powinien być piękną wizytówką miasta. A teraz szpeci i zniechęca do spacerów. Na dodatek te samochody.
To ma być miejsce tylko dla pieszych, a tu cały czas krążą auta - mówi spotkana na ul. Chrobrego pani Maria.

Nogi można połamać

Po wielu rozkopach płyty na deptaku są nierówne, w niektórych miejscach zapadają się. Po ostatnich roztopach i deszczach powstały wielkie kałuże. - Deptak wygląda tragicznie, a to świadczy źle o nas i o naszym mieście - mówi Danuta Wąsowicz. - Nogi można połamać na krzywych płytach. Miasto powinno jak najszybciej wyremontować ten trakt.

Do rozmowy włącza się Maria Biernat z Polkowic, koleżanka D. Wąsowicz. - W naszym mieście chodniki są równe, żarski deptak jest brzydki - dodaje.
W urzędzie miasta tłumaczą, że remont deptaku zależy od radnych. Na to zadanie w projekcie budżetu zaplanowano milion złotych. Jeżeli radni zatwierdzą projekt, to miasto ogłosi przetarg i roboty ruszą na przełomie maja i czerwca.

Razem z deptakiem wyremontowany ma być Kaczy Rynek oraz ulice Zamkowa i Browarniana. Całość ma kosztować ok. 8 mln zł.

Będą fontanny

- Złożymy wniosek o dofinansowanie z Unii Europejskiej. Jeżeli dostaniemy pieniądze, to z remontem uporamy się do końca przyszłego roku - zapewnia zastępca burmistrza Jacek Niezgodzki. - Jeżeli nie dostaniemy, to i tak wyremontujemy deptak, ale roboty przedłużą się do końca 2009 roku.

Ulica Chrobrego ma być wyłożona płytami granitowymi. Między nimi będzie drobna kostka. Będą dwie fontanny, dużo zieleni i nowe latarnie. - Na odnowiony deptak będą mogły wjeżdżać lekkie samochody dostawcze, nie chcemy utrudniać życie właścicielom sklepów - dodaje J. Niezgodzki.

Remont ma się rozpocząć od strony ratusza. Roboty mają być prowadzone tak, aby nie spowodować zamknięcia traktu dla pieszych.