MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zastal Zielona Góra z napiętym terminarzem. Najpierw Czesi, a później „Rottweilery”

Maciej Noskowicz
Maciej Noskowicz
Koszykarze Zastalu Zielona Góra 15 listopada zagrają z Basketem Brno.
Koszykarze Zastalu Zielona Góra 15 listopada zagrają z Basketem Brno. Mariusz Kapała
Napięty grafik mają w listopadzie koszykarze Enei Stelmetu Zastalu Zielona Góra. W środę 15 listopada biało-zieloni zagrają z Basketem Brno w Lidze Północnoeuropejskiej (ENBL). Mecz w zielonogórskiej hali CRS rozpocznie się o godz. 18.30.

Czesi z litewskim centrem

Przed zespołem prowadzonym przez trenera Davida Dedka kolejne spotkanie w ramach Ligi Północnoeuropejskiej. Tym razem zielonogórzanie zagrają przeciwko czeskiej drużynie Basket Brno.

Przypomnijmy, w lidze ENBL zastalowcy mają za sobą niezły bilans: dwa zwycięstwa i jedna porażka. Wydaje się, że zielonogórzanie powinni pokusić się o trzeci triumf. Środowy rywal jak dotąd w dwóch spotkaniach zaliczył dwie przegrane. Od razu dodajmy, że były to porażki w minimalnych rozmiarach. Gracze z Brna ulegli bowiem na wyjeździe ekipie Serios Newcastle Eagles 81:87 oraz u siebie - CSO Voluntari 72:75. Liderem ekipy jest 27-letni Litwin Tomas Zdanavicius. W pierwszym spotkaniu center zdobył 29 punktów, a w drugim 17. Pewnie na nim będzie skupiona największa uwaga, podobnie jak na Amerykanie Gregu Lee. Jeśli chodzi o czeską ligę Basket Brno zajmuje w rozgrywkach naszych południowych sąsiadów siódme miejsce z dorobkiem pięciu wygranych i pięciu porażek.

Ważny każdy mecz

W polskiej ekstraklasie Zastal przegrał ostatnio z Kingiem Szczecin 79:90. Z kolei już w sobotę 18 listopada zielonogórzanie podejmować będą niepokonany w Orlen Basket Lidze - Anwil Włocławek. Czy środowy mecz w europejskich pucharach może zachwiać przygotowania do spotkania z „Rottweilerami” z Włocławka?

- Przygotowujemy się na każdy mecz, nie patrzymy teraz na Anwil, trzeba skupić się na najbliższym rywalu - mówił trener Zastalu David Dedek. - To, że mecz jest teraz, to nie jest duży problem, bo jest sporo czasu, by mentalnie się zregenerować i przygotować fizycznie. Nie gramy dzień po dniu, wtedy fizycznie nie jesteś w stanie wejść na ten poziom. Wchodząc na grę na dwóch frontach wiedzieliśmy, że będą takie sytuacje. Trzeba się przygotować i grać, nie ma na co narzekać. Z tych ostatnich meczów musimy powyciągać wnioski i próbować wygrać.

Problemem fizyczna gra

Zielonogórzanie zapewne będą chcieli sprawić miłą niespodziankę swoim kibicom, choćby z tego względu, że w Orlen Basket Lidze mają teraz bardzo trudny terminarz. 18 listopada wspomniany mecz z Anwilem, a później wyjazd do Lublina na spotkanie z innym mocarzem ligi – Polskim Cukrem (26 listopada) W żadnym z tych spotkań zielonogórska drużyna nie będzie faworytem.

- Prawda jest taka, że gdy gramy z fizycznymi zespołami, to mamy problem. A do tego rywale górują nad nami doświadczeniem. My musimy się niektórych rzeczy nauczyć, żebyśmy mogli konkurować z tymi najlepszymi – diagnozuje słoweński szkoleniowiec.

Siła rażenia Zastalu jest na pewno większa po dojściu do drużyny Amerykanów: Jamesa Washingtona, Dariousa Halla i Kamaki Hepy. Co ciekawe, od momentu, gdy amerykańskie trio zaczęło grać, znacznie słabiej prezentuje się Novak Musić. Serb na początku sezonu imponował koszykarskim sprytem, rzutem i asystami. W ostatnich meczach gra jednak znacznie słabiej. Co może być tego przyczyną? – To jest cecha młodych zawodników, że mają wahania formy w trakcie sezonu. A to jest młody zawodnik. Tak to niestety wygląda – dodał David Dedek.

2 czerwca 2013 roku – data ta na zawsze zostawiła bardzo mocny ślad w historii zielonogórskiej koszykówki. Tego dnia po raz pierwszy drużyna z Zielonej Góry sięgnęła po tytuł mistrza Polski.

Mistrz, mistrz, Zastal mistrz! Pamiętacie ten wielki triumf ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pierwszy trening kadry Michała Probierza przed EURO 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska