Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

578 osób było inwigilowanych Pagasusem. Paweł Śliz: Jeżeli tylko jedna była dokonana z innych pobudek, to skandal na miarę światową

Lidia Lemaniak
Lidia Lemaniak
W środę Sejm wysłuchał informacji prokuratora generalnego nt. działalności systemu Pegasus
W środę Sejm wysłuchał informacji prokuratora generalnego nt. działalności systemu Pegasus Adam Jankowski
Prokurator generalny Adam Bodnar przedstawia w Sejmie informację o inwigilowaniu m.in. Pegasusem. W latach 2017-2022 kontrola operacyjna przy użyciu systemu Pegasus objęła 578 osób. – Jeżeli wśród tych 578 kontroli operacyjnych tylko jedna była dokonana z innych pobudek, to jest to skandal na miarę światową – ocenił w rozmowie z i.pl Paweł Śliz, poseł Polski 2050 – Trzeciej Drogi, zastępca przewodniczącego sejmowej komisji śledczej ds. oprogramowania Pegasus.

Spis treści

Sejm wysłucha informacji o inwigilowaniu Pegasusem

W środę Sejm wysłuchał informacji prokuratora generalnego o inwigilowaniu m.in. Pegasusem. W ubiegłym tygodniu do parlamentu wpłynęła informacja Adama Bodnara o statystyce stosowania kontroli operacyjnych. Prokurator generalny przekazał w informacji, że w latach 2017-2022 kontrola operacyjna przy użyciu systemu Pegasus objęła 578 osób. Najwięcej osób było objętych taką kontrolą w 2021 roku – 162.

578 osób inwigilowanych. To mało czy dużo?

Paweł Śliz, poseł Polski 2050 – Trzeciej Drogi, zastępca przewodniczącego sejmowej komisji śledczej ds. oprogramowania Pegasus, pytany przez i.pl czy 578 osób objętych kontrolą operacyjną w latach 2017-2022 to dużo, czy mało, odpowiedział, że „nie ma znaczenia, czy to było dużo, czy mało”. – Ważne jest to, czy kontrola operacyjna była stosowana zasadnie czy niezasadnie – mówił.

Na uwagę, że PiS ma narrację, iż wszystko odbywało się za zgodą sądów, odpowiedział, że należy zwrócić uwagę, jak wyglądała naprawdę wydawanie zgody przez sądy. – Sądy nie wiedziały, jakim oprogramowaniem będzie stosowana kontrola operacyjna. Nie miały też wiedzy, że system do prowadzenia czynności operacyjnych jest tak inwazyjny, że – de facto – może pokazać to, co się dzieje wokół telefonu, może włączyć kamerę w intymnych chwilach życia, może wkraczać do sypialni, czy do toalety – powiedział.

Zdaniem posła Polski 2050 – Trzeciej Drogi system, który ma tak potężną moc, ma być wykorzystywany do walki z przestępczością zorganizowaną, ponieważ ma dbać o bezpieczeństwo naszego kraju, a nie być wykorzystywany do walki politycznej. – Niestety z tych informacji, które mamy, wynika, że Pegasus był wykorzystywany nie tylko wobec osób – dodał.

W ocenie Pawła Śliza „wisienką na torcie jest fakt, że twórca programu Pegasus odebrał Polsce licencję”. – To też o czymś świadczy – stwierdził.

Zastępca przewodniczącego sejmowej komisji śledczej ocenił, że „chodzi o jedną rzecz – czy ten program był wykorzystywany właściwie do walki z przestępczością, czy do walki z konkurentami politycznymi”. – Jeżeli wśród tych 578 kontroli operacyjnych tylko jedna była dokonana z innych pobudek, to jest to skandal na miarę światową – mówił.

Ile osób było nielegalnie inwigilowanych?

Pytany o to, kiedy komisja śledcza ds. Pegasusa zakończy pracę, odpowiedział, że w tej chwili nie jest w stanie tego powiedzieć. – Mamy do zbadania olbrzymi materiał, a z dnia na dzień spływają do nas wiadomości, które sprawiają, że pojawiają się nowi świadkowie, nowe wątki, nowe okoliczności, które muszą być wyjaśnione – wskazał.

Dopytywany, czy komisja ma informację, ile osób było nielegalnie inwigilowanych Pegasusem, zwrócił uwagę, że „legalność pod względem formalno-prawnym nie zachodzi”. – Legalny jest taki podsłuch, na który wydał zgodę sąd. Chodzi mi o „życiową” legalność. Czy podsłuchiwanie na przykład mecenasa Romana Giertycha, czy byłego senatora, obecnie europosła Krzysztof Brejzy, było konieczne dla celów zwalczania przestępczości zorganizowanej, czy raczej dla celów zwalczania opozycji? Odpowiedź jest chyba jednoznaczna – powiedział Paweł Śliz.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: 578 osób było inwigilowanych Pagasusem. Paweł Śliz: Jeżeli tylko jedna była dokonana z innych pobudek, to skandal na miarę światową - Portal i.pl

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska