MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Miejsca w nowosolskich przedszkolach jest na styk

Dagmara Dobosz 0 68 324 88 71 [email protected]
Dzieci z Przedszkola nr 8. One się nie martwią brakiem miejsc w placówce, to kłopot rodziców.
Dzieci z Przedszkola nr 8. One się nie martwią brakiem miejsc w placówce, to kłopot rodziców. fot. Mariusz Kapala
Rekrutacja dzieci do przedszkoli miejskich już się zakończyła. Zdecydowana większość maluchów znalazła miejsca w wybranych placówkach.

Choć dane jeszcze zmieniają się z dnia na dzień, możemy już podać sytuację w miejskich przedszkolach po zakończeniu rekrutacji na rok 2009/2010. Spośród wszystkich złożonych w terminie wniosków, do przedszkoli nie dostało się 47 - trzylatków. Rodzice tych dzieci mogą teraz wpisać się na listę rezerwową. Muszą poczekać do września. Może jakieś miejsce się zwolni. Łącznie przyjęto ponad 1 tys. dzieci, w tym 331 sześciolatków, 274 pięciolatków, 268 czterolatków, 226 trzylatków.

Obowiązek dla starszaków

Nowosolscy rodzice mogli zgłaszać swoje pociechy do wybranych przedszkoli od początku lutego bm. do końca kwietnia bm. Rekrutacja sześciolatków trwała w lutym, a pozostałych dzieci przez kolejne dwa miesiące. Po jej zakończeniu dyrekcje wszystkich placówek zasiadły w komisjach wewnętrznych i rozpatrywały wnioski i sprawdzały, czy dzieciaki spełniają niezbędne kryteria (patrz: ramka).

Trzeba tu pamiętać o wielu czynnikach. Dzieci sześcioletnie są przyjmowane w pierwszej kolejności, ponieważ mają obowiązek uczęszczać do przedszkola. Z kolei pięciolatki mają do tego prawo, co oznacza, że jeśli rodzic wyrazi chęć wysłania pociechy do placówki i złoży wniosek w terminie, to dyrekcja musi zapewnić mu miejsce. Jak co roku w całej Polsce był więc kłopot z trzy- i czterolatkami. Maluchy przedszkola przyjmują w miarę posiadanych miejsc.

Trzeba spełnić kryteria

Po zakończeniu prac komisji wewnętrznych okazało się, że spośród dzieci nieprzyjętych są takie, które spełniają kryteria. Dlatego przyszedł czas na komisję zewnętrzną, na której dyrekcje wszystkich przedszkoli dyskutowały nad najlepszym rozmieszczeniem maluchów w placówkach.

- Ostatecznie okazało się, że spośród 47 dzieci nieprzyjętych do przedszkoli, aż 31 nie spełnia wymogów ministerialnych lub dodatkowych określonych statutem przedszkolnym - mówi Alina Podlewska, kierownik Miejskiego Zespołu do Obsługi Przedszkoli.

- To są dane wstępne, ponieważ trwają jeszcze pewne przesunięcia pomiędzy placówkami. Sytuacja w tym roku jest lepsza, niż w ubiegłym. Poza tym liczby zmienią się jeszcze we wrześniu, ponieważ niektóre maluchy nie będą potrafiły zaaklimatyzować się w przedszkolu i rodzice zrezygnują w placówki. Tym samym zwolni się miejsce dla dziecka oczekującego na liście rezerwowej - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska