Kobieta z uciętymi nogami
Kolejna historia pochodzi z Japonii. Według legend. Teke-teke została przecięta na pół przez pędzące metro. Mimo to, jej duch porusza się błyskawicznie na słoniach i łokciach. Każdy, kto stanie na jej drodze zostaje przecięty na pół. Jest jednak ratunek - gdy zjawa zapyta, gdzie są jej nogi, ofiara powinna powiedzieć, że na stacji metra Meishin. To jednak nie koniec! Teke-teke pyta później skąd o tym wie, należy odpowiedzieć, że od Reiko Kashima. Tylko to uchroni ofiarę od utraty nóg.
Czerwony pokój
Historia ma swój początek w prawdziwym wydarzeniu w 2004 roku, kiedy nastolatka z Japonii popełniła samobójstwo. W jej komputerze znaleziono zakładkę z czerwonym pokojem. Według miejskiej legendy, każdy, kto trafi na stronę musi umrzeć, a jego pokój zostanie pomalowany na czerwono jego własną krwią.
Zabójca na tylnym siedzeniu
Początek historii to przynajmniej lata 60 XX w USA. Według przekazów, w 1964 roku zbiegły morderca ukrył się w samochodzie policjanta z NY.
Ofiarą jest zazwyczaj kobieta śledzona przez podejrzany samochód, który oślepia ją światłami, czasem nawet próbuje taranować. Okazuje się, że dziwny kierowca chciał ją ostrzec przed mężczyzną na tylnym siedzeniu. Za każdym razem, gdy przymierzał się on do ataku, kierowca jadący za nią uniemożliwiał mu atak.
Biała furgonetka
Według opowieści, po małych miejscowościach ma jeździć biała furgonetka, w której wycinane są narządy na sprzedaż. Historia była popularna około 10 lat temu. Policja odnotowała wtedy nawet kilka zgłoszeń o podejrzanych furgonetkach.