16 codziennych spraw, które zmieniła nam pandemia
Co przez ostatni rok pandemii zmieniło się w naszym codziennym życiu? Takie pytanie zadaliśmy Czytelnikom. Odpowiedzi mogą zaskakiwać. Jedni zamiast długiej trasy do biura, do pracy mają teraz parę metrów. Bo przed komputerem siadają w... salonie. Inni rzadziej chodzą do sklepu. - A ja najbardziej doceniłam to, jak wielką radość może przynieść zwykły balkon - śmieje się pani Kasia. - Szczególnie w czasach pierwszego lockdownu, gdy wszyscy siedzieliśmy zamknięci we własnych mieszkaniach. Oto 16 rzeczy, które zmieniły się w naszej codzienności. Dopisalibyście coś do tej listy?
12 miesięcy pandemii koronawirusa w Lubuskiem
Wideo: 12 miesięcy pandemii oczami doktora Jacka Smykała
Nauka przed komputerem, nie w klasie
Kto by się spodziewał jeszcze w lutym 2020 roku, że nauka przeniesie się przed ekrany laptopów, komórek i tabletów.
- Nie ukrywam, mój starszy syn płacze nad zdjęciem klasowym, bardzo tęskni za swoimi kolegami, przez siedzenie w domu nie ma z nimi na co dzień kontaktu - mówi pani Agnieszka z Zielonej Góry.
Dla dzieci to trudny czas. Nie mają codziennego kontaktu ze swoimi rówieśnikami, nie mogą pobawić się razem na przerwach, nie mogą sprawdzić, jak wygląda nauka w klasie. To odbija się na ich samopoczuciu psychicznym...
12 miesięcy pandemii koronawirusa w Lubuskiem
Wideo: 12 miesięcy pandemii oczami doktora Jacka Smykała
Maseczki jako składowa część ubioru
- Klucze mam, portfel mam. O czymś zapomniałem? No tak! Maseczka! - ile razy w ciągu ostatniego roku wypowiadaliście te słowa przed wyjściem z domu? A ile razy musieliście się po maseczkę wracać, bo dopiero ludzie na ulicy przypomnieli Wam, że w Waszym stroju czegoś brakuje?
Maseczki stały się nieodzownym elementem naszej codzienności. Mają swoich przeciwników i zwolenników. Niektórzy przeciwko ich noszeniu się buntują. - A ja wiem, że w przyszłości w ciasnych, zatłoczonych miejscach jak autobus czy samolot nadal będę je nosić - mówi pani Magdalena. - Dla własnego komfortu psychicznego.
12 miesięcy pandemii koronawirusa w Lubuskiem
Wideo: 12 miesięcy pandemii oczami doktora Jacka Smykała
Rzadsze chodzenie do sklepu
- W czasie pandemii rzadziej chodzę do sklepu, przestało mi to sprawiać jakąkolwiek radość, teraz częściej zakupy robi mąż - opowiada pani Ilona. - To ma swoje plusy, bo wydaję mniej pieniędzy niż wcześniej, gdy galerie były otwarte.
- My robimy zakupy rzadziej, nie wpadamy już tak co chwilę do sklepu osiedlowego, ale planujemy, co kupić, tworzymy specjalne listy. Staramy się ograniczać wizyty w miejscach, gdzie jest dużo ludzi - mówi pan Marcin.
12 miesięcy pandemii koronawirusa w Lubuskiem
Wideo: 12 miesięcy pandemii oczami doktora Jacka Smykała
