1/44
To nie był dzień Nicole Seekamp (nr 35). Co prawda australijska rozgrywająca całkiem przyzwoicie prowadziła grę gorzowianek, ale raziła nieskutecznością. Na szczęście wyręczyły ją koleżanki z klubu.
2/44
Starcie z polkowiczankami zgromadziło na trybunach około tysiąca widzów.
3/44
Gorzowianki przystąpiły do środowego starcia z pół godzinnym opóźnieniem spowodowanym trudnościami z dojazdem CCC.
4/44
Pomimo trudności związanych ze skręceniem stawu skokowego, widownia w hali przy ul. Chopina mogła podziwiać w akcji Katarzynę Jaworską.