1/6
Mężczyźni po chwili wstali, odeszli nieco dalej, ale...
fot. Lubuska policja

Mężczyźni po chwili wstali, odeszli nieco dalej, ale obserwowali czekającą na autobus kobietę. W pewnym momencie jeden z nich podbiegł do 56-latki i uderzył ją w twarz.

2/6
Dwóch mężczyzn napadło kobietę, która czekała na autobus....
fot. Lubuska policja

Dwóch mężczyzn napadło kobietę, która czekała na autobus. Agresorzy podeszli do niej, zaczęli uderzać ją rękoma i kopać, a kiedy upadła. Nie miała szans się obronić...

Do zdarzenia doszło w piątkowy wieczór, 31 stycznia, przed godziną 19. - 56-latka chciała wrócić do domu. Na przystanku autobusowym przy ul. Żwirowej w Gorzowie Wlkp. zauważyła dwóch mężczyzn w kapturach siedzących na ławce. Po chwili wstali, odeszli nieco dalej, ale obserwowali czekającą na autobus kobietę. W pewnym momencie jeden z nich podbiegł do 56-latki i uderzył ją w twarz. Chwilę później dołączył do niego kolega i razem zaczęli bić rękoma i kopać kobietę. Próbowała się jeszcze bronić, ale po kilku ciosach upadła na chodnik. Mężczyźni wyrwali jej torebkę i uciekli. Oszołomiona pobiegła do swoich bliskich, by powiadomić służby - mówi podkom. Grzegorz Jaroszewicz z zespołu prasowego KWP w Gorzowie Wlkp.



Po chwili na miejscu pracowali już policjanci sztabu policji komendy miejskiej. Kobieta trafiła pod opiekę załogi karetki pogotowia. Funkcjonariusze zebrali niezbędne informacje i ruszyły poszukiwania. Na jednym z przystanków zauważyli dwóch mężczyzn, którzy odpowiadali ustalonym rysopisom. Policjanci podejrzewali, że mogą być to osoby odpowiedzialne za napad na kobietę. Byli wulgarni i agresywni, a przy nich znaleziono skradzioną chwilę wcześniej torebkę i dokumenty.

Funkcjonariusze zatrzymali 24- i 25-latka. Obaj byli nietrzeźwi, starszy miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie, młodszy – prawie promil. Noc spędzili w gorzowskiej komendzie. Po wytrzeźwieniu i przesłuchaniu usłyszą prawdopodobnie zarzut rozboju, za który grozi do 12 lat więzienia.

3/6
Dwóch mężczyzn napadło kobietę, która czekała na autobus....
fot. Lubuska policja

Dwóch mężczyzn napadło kobietę, która czekała na autobus. Agresorzy podeszli do niej, zaczęli uderzać ją rękoma i kopać, a kiedy upadła. Nie miała szans się obronić...

Do zdarzenia doszło w piątkowy wieczór, 31 stycznia, przed godziną 19. - 56-latka chciała wrócić do domu. Na przystanku autobusowym przy ul. Żwirowej w Gorzowie Wlkp. zauważyła dwóch mężczyzn w kapturach siedzących na ławce. Po chwili wstali, odeszli nieco dalej, ale obserwowali czekającą na autobus kobietę. W pewnym momencie jeden z nich podbiegł do 56-latki i uderzył ją w twarz. Chwilę później dołączył do niego kolega i razem zaczęli bić rękoma i kopać kobietę. Próbowała się jeszcze bronić, ale po kilku ciosach upadła na chodnik. Mężczyźni wyrwali jej torebkę i uciekli. Oszołomiona pobiegła do swoich bliskich, by powiadomić służby - mówi podkom. Grzegorz Jaroszewicz z zespołu prasowego KWP w Gorzowie Wlkp.



Po chwili na miejscu pracowali już policjanci sztabu policji komendy miejskiej. Kobieta trafiła pod opiekę załogi karetki pogotowia. Funkcjonariusze zebrali niezbędne informacje i ruszyły poszukiwania. Na jednym z przystanków zauważyli dwóch mężczyzn, którzy odpowiadali ustalonym rysopisom. Policjanci podejrzewali, że mogą być to osoby odpowiedzialne za napad na kobietę. Byli wulgarni i agresywni, a przy nich znaleziono skradzioną chwilę wcześniej torebkę i dokumenty.

Funkcjonariusze zatrzymali 24- i 25-latka. Obaj byli nietrzeźwi, starszy miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie, młodszy – prawie promil. Noc spędzili w gorzowskiej komendzie. Po wytrzeźwieniu i przesłuchaniu usłyszą prawdopodobnie zarzut rozboju, za który grozi do 12 lat więzienia.

4/6
Dwóch mężczyzn napadło kobietę, która czekała na autobus....
fot. Lubuska policja

Dwóch mężczyzn napadło kobietę, która czekała na autobus. Agresorzy podeszli do niej, zaczęli uderzać ją rękoma i kopać, a kiedy upadła. Nie miała szans się obronić...

Do zdarzenia doszło w piątkowy wieczór, 31 stycznia, przed godziną 19. - 56-latka chciała wrócić do domu. Na przystanku autobusowym przy ul. Żwirowej w Gorzowie Wlkp. zauważyła dwóch mężczyzn w kapturach siedzących na ławce. Po chwili wstali, odeszli nieco dalej, ale obserwowali czekającą na autobus kobietę. W pewnym momencie jeden z nich podbiegł do 56-latki i uderzył ją w twarz. Chwilę później dołączył do niego kolega i razem zaczęli bić rękoma i kopać kobietę. Próbowała się jeszcze bronić, ale po kilku ciosach upadła na chodnik. Mężczyźni wyrwali jej torebkę i uciekli. Oszołomiona pobiegła do swoich bliskich, by powiadomić służby - mówi podkom. Grzegorz Jaroszewicz z zespołu prasowego KWP w Gorzowie Wlkp.



Po chwili na miejscu pracowali już policjanci sztabu policji komendy miejskiej. Kobieta trafiła pod opiekę załogi karetki pogotowia. Funkcjonariusze zebrali niezbędne informacje i ruszyły poszukiwania. Na jednym z przystanków zauważyli dwóch mężczyzn, którzy odpowiadali ustalonym rysopisom. Policjanci podejrzewali, że mogą być to osoby odpowiedzialne za napad na kobietę. Byli wulgarni i agresywni, a przy nich znaleziono skradzioną chwilę wcześniej torebkę i dokumenty.

Funkcjonariusze zatrzymali 24- i 25-latka. Obaj byli nietrzeźwi, starszy miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie, młodszy – prawie promil. Noc spędzili w gorzowskiej komendzie. Po wytrzeźwieniu i przesłuchaniu usłyszą prawdopodobnie zarzut rozboju, za który grozi do 12 lat więzienia.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Beniaminek z Bytomia Odrz. nie przeląkł się Stilonu. Wywiózł z Gorzowa jeden punkt

Beniaminek z Bytomia Odrz. nie przeląkł się Stilonu. Wywiózł z Gorzowa jeden punkt

Po atrakcyjne rośliny do ogródka i na balkon w Nowej Soli ustawiają się kolejki

Po atrakcyjne rośliny do ogródka i na balkon w Nowej Soli ustawiają się kolejki

Bieg z falgą w Żaganiu 2024! Parkrun w pałacowym parku!

Bieg z falgą w Żaganiu 2024! Parkrun w pałacowym parku!

Zobacz również

Nad zalewem w Małomicach świętowali rycerze św. Floriana

Nad zalewem w Małomicach świętowali rycerze św. Floriana

Lechia i Warta podzieliły się punktami. Dwie czerwone kartki w derbach

Lechia i Warta podzieliły się punktami. Dwie czerwone kartki w derbach