Dreszczowiec w końcówce. Stelmet ostaecznie wygrywa ze Stalą

Ależ to było widowisko! Emocje, fantastyczna walka na parkiecie i na trybunach. Koszykarze z Ostrowa Wlkp. byli wspierani przez ogromną grupę fanów, ale nie sprostali mistrzowi Polski. Zielonogórzanie pokazali charakter i w trzeciej kwarcie rozbili swoich rywali. Niestety w czwartej bardzo szybko tracili swoją przewagę i pozwolili Stali zbliżyć się już na trzy punkty po kapitalnych rzutach z dystansu Szymona Szewczyka. Jednak w decydujących momentach na szczęście zachowaliśmy zimną krew i odnieśliśmy zwycięstwo, o które drżeliśmy do końcowej syreny. Szalał James Florence, który w końcu zasłużył na duże pochwały. Fantastycznie grał Vladimir Dragicevic, który był w tym meczu dosłownie wszędzie! Stelmet BC zasłużenie pokonał BM Slam Stal Ostrów Wlkp. 94:88 i w rywalizacji do trzech zwycięstw prowadzi 1:0. Kolejny pojedynek w poniedziałek, 22 maja o 17:45 w Zielonej Górze.

Zobacz też: Przełożyli mecz, bo miał zostać ustawiony. "Zagrożony jest cały nasz futbol"

Koszykarze z Ostrowa Wlkp. byli wspierani przez ogromną grupę fanów, ale nie sprostali mistrzowi Polski.

Zielonogórzanie pokazali charakter i w trzeciej kwarcie rozbili swoich rywali.

W czwartej kwarcie zielonogórzanie pozwolili Stali zbliżyć się na trzy punkty po kapitalnych rzutach z dystansu Szymona Szewczyka.