1/8
Najpierw rzut oka na mapę. Trudno odnaleźć niebieską nitkę...
fot. Maciej Boryna/Jerzy Danielkowski

Dwaj kajakarze ze Szprotawy przepłynęli jako pierwsi Młynówkę

Najpierw rzut oka na mapę. Trudno odnaleźć niebieską nitkę rzeki Młynówki zwanej również Iławką lub Bobrzanką. Swoje źródliska ma ona w okolicach Siecieborzyc w gminie Szprotawa, a ujście pod Bobrzanami w gminie Małomice. Zgodnie z definicją to „ciek trzeciego rzędu według klasycznego podziału”.
- Kajaki zwodowaliśmy na wysokości Witkowa, później płynęliśmy przez Janowiec, Chichy i wspomniane Bobrzany - mówi Maciej Boryna z sekcji Kajak Port Szprotawa.

Boryna wraz z Jerzym Danielkowskim nie wybrali tej rzeki przypadkowo. Po pierwsze jest ona kajakarzom nieznana, po drugie wiedzie przez miejscowości, gdzie znajdziemy interesujące obiekty do zwiedzania. Jednak okazało się, że Młynówka ma znacznie więcej do zaproponowania. Przede wszystkim jest naturalna, znajdziemy tutaj meandry, dziką przyrodę, piaszczyste dno, mosty i czystą wodę. Można poczuć namiastkę amazońskiej niemal przygody. Na dodatek to rzeka tyle czysta, że pływają w niej pstrągi i ślizy.

Napotkamy także rozmaite naturalne przeszkody, czyli to, co wytrawni kajakarze uwielbiają. Nie trzeba martwić się o aprowizację, gdyż uczestnicy takiego spływu będą przepływali tuż obok wiejskich sklepików.

- Rzeka wygląda dobrze, kajakarze nie powinni mieć problemów z poziomem wody, oczywiście poza okresami suszy - opisuje Boryna. - Ale w tej samej sytuacji znajdują się inne nasze bardziej znane rzeki jak Bóbr, czy Szprotawka. Problemem może być zarastanie wraz z postępującą wegetacją roślin. Im bliżej ujścia, tym Młynówka wygląda bardziej imponująco.

Sekcja skupia kilkanaście osób, przede wszystkim dzieci i młodzież. Chętnych jest coraz więcej i na szczęście także coraz więcej sprzętu, który jest systematycznie dokupywany. Jak mówią jego członkowie, z pokładu kajaka świat wygląda całkiem inaczej. Przy okazji czyszczą rzeki, zgłaszają zatory na rzece. Ostatnio także interweniowali w sprawie zabytkowego mostu, którego zniszczenia widać było tylko z poziomu wody.

Przeczytaj również:http://www.gazetalubuska.pl/wiadomosci/zielona-gora/a/strajk-nauczycieli-w-piatek-do-soboty-zbierane-sa-tez-podpisy,11933276/


2/8
- Kajaki zwodowaliśmy na wysokości Witkowa, później...
fot. Maciej Boryna/Jerzy Danielkowski

- Kajaki zwodowaliśmy na wysokości Witkowa, później płynęliśmy przez Janowiec, Chichy i wspomniane Bobrzany - mówi Maciej Boryna.

3/8
Boryna wraz z Jerzym Danielkowskim nie wybrali tej rzeki...
fot. Maciej Boryna/Jerzy Danielkowski

Boryna wraz z Jerzym Danielkowskim nie wybrali tej rzeki przypadkowo.

4/8
Rzeka kryje w sobie wiele uroku.
fot. Maciej Boryna/Jerzy Danielkowski

Rzeka kryje w sobie wiele uroku.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Premiery gier w maju to spore zaskoczenie. Dlaczego? Sprawdź

Premiery gier w maju to spore zaskoczenie. Dlaczego? Sprawdź

Polacy zwycięzcami Pucharu Świata w niezwykle widowiskowej dyscyplinie! [ZDJĘCIA]

Polacy zwycięzcami Pucharu Świata w niezwykle widowiskowej dyscyplinie! [ZDJĘCIA]

5 miejsc w okolicach Krakowa, które musisz zobaczyć. Tych wycieczek nie pożałujesz

5 miejsc w okolicach Krakowa, które musisz zobaczyć. Tych wycieczek nie pożałujesz

Zobacz również

Premiery gier w maju to spore zaskoczenie. Dlaczego? Sprawdź

Premiery gier w maju to spore zaskoczenie. Dlaczego? Sprawdź

Polacy zwycięzcami Pucharu Świata w niezwykle widowiskowej dyscyplinie! [ZDJĘCIA]

Polacy zwycięzcami Pucharu Świata w niezwykle widowiskowej dyscyplinie! [ZDJĘCIA]