1/41
Falubaz Gran-Bud Zielona Góra w sobotę (23 lutego) pokonał w...
fot. Szymon Kozica

Falubaz Zielona Góra lepszy od Pogoni Świebodzin [ZDJĘCIA]

Falubaz Gran-Bud Zielona Góra w sobotę (23 lutego) pokonał w meczu sparingowym Pogoń Świebodzin 4:2 (2:2). Dwie bramki dla zwycięzców strzelił w drugiej połowie Bartosz Konieczny. Dla pokonanych bardzo ładnego gola z rzutu wolnego zdobył Michał Kramski.



W pierwszej połowie Falubaz Gran-Bud Zielona Góra dwukrotnie wychodził na prowadzenie, a Pogoń Świebodzin dwukrotnie wyrównywała. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Przemysław Mycan, uderzając piłkę głową. Do remisu doprowadził zaś Mateusz Świtała, zdobywając gola z ostrego kąta i przy sporej pomocy bramkarza Falubazu. Na 2:1 trafił, po rykoszecie, Aron Athenstadt. A po raz drugi wyrównał Michał Kramski, bardzo ładnie przymierzając z rzutu wolnego.

Po przerwie bramki strzelał już tylko Falubaz, a konkretnie Bartosz Konieczny. Najpierw w polu karnym wykończył składną akcję zespołu przeprowadzoną lewym skrzydłem, a w ostatnich sekundach meczu po dośrodkowaniu z rzutu rożnego uderzeniem głowy ustalił wynik na 4:2.

- Ogólnie szału nie było. Za dużo nerwowości. Na treningu cały czas ćwiczymy pewne zachowania, natomiast w meczu, za nerwowo, za szybko chcemy gdzieś otwierać już podanie do bramki. Momenty były fajne, momenty naprawdę dobre, ale generalnie trzeba lepiej grać - ocenił Andrzej Sawicki, trener Falubazu Gran-Budu Zielona Góra.

- Generalnie podobała mi się gra mojego zespołu. Muszę przyznać, że chłopcy wykonali kawał dobrej roboty. Przeciwnik troszeczkę inny niż ten, z którym graliśmy do tej pory... Myślę, że fajnie się zaprezentowali, dużo młodych chłopaków. Oby tak dalej - skomentował Tomasz Sobczak, trener Pogoni Świebodzin.

2/41
Falubaz Gran-Bud Zielona Góra w sobotę (23 lutego) pokonał w...
fot. Szymon Kozica

Falubaz Zielona Góra lepszy od Pogoni Świebodzin [ZDJĘCIA]

Falubaz Gran-Bud Zielona Góra w sobotę (23 lutego) pokonał w meczu sparingowym Pogoń Świebodzin 4:2 (2:2). Dwie bramki dla zwycięzców strzelił w drugiej połowie Bartosz Konieczny. Dla pokonanych bardzo ładnego gola z rzutu wolnego zdobył Michał Kramski.

W pierwszej połowie Falubaz Gran-Bud Zielona Góra dwukrotnie wychodził na prowadzenie, a Pogoń Świebodzin dwukrotnie wyrównywała. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Przemysław Mycan, uderzając piłkę głową. Do remisu doprowadził zaś Mateusz Świtała, zdobywając gola z ostrego kąta i przy sporej pomocy bramkarza Falubazu. Na 2:1 trafił, po rykoszecie, Aron Athenstadt. A po raz drugi wyrównał Michał Kramski, bardzo ładnie przymierzając z rzutu wolnego.

Po przerwie bramki strzelał już tylko Falubaz, a konkretnie Bartosz Konieczny. Najpierw w polu karnym wykończył składną akcję zespołu przeprowadzoną lewym skrzydłem, a w ostatnich sekundach meczu po dośrodkowaniu z rzutu rożnego uderzeniem głowy ustalił wynik na 4:2.

- Ogólnie szału nie było. Za dużo nerwowości. Na treningu cały czas ćwiczymy pewne zachowania, natomiast w meczu, za nerwowo, za szybko chcemy gdzieś otwierać już podanie do bramki. Momenty były fajne, momenty naprawdę dobre, ale generalnie trzeba lepiej grać - ocenił Andrzej Sawicki, trener Falubazu Gran-Budu Zielona Góra.

- Generalnie podobała mi się gra mojego zespołu. Muszę przyznać, że chłopcy wykonali kawał dobrej roboty. Przeciwnik troszeczkę inny niż ten, z którym graliśmy do tej pory... Myślę, że fajnie się zaprezentowali, dużo młodych chłopaków. Oby tak dalej - skomentował Tomasz Sobczak, trener Pogoni Świebodzin.



3/41
Falubaz Gran-Bud Zielona Góra w sobotę (23 lutego) pokonał w...
fot. Szymon Kozica

Falubaz Zielona Góra lepszy od Pogoni Świebodzin [ZDJĘCIA]

Falubaz Gran-Bud Zielona Góra w sobotę (23 lutego) pokonał w meczu sparingowym Pogoń Świebodzin 4:2 (2:2). Dwie bramki dla zwycięzców strzelił w drugiej połowie Bartosz Konieczny. Dla pokonanych bardzo ładnego gola z rzutu wolnego zdobył Michał Kramski.

W pierwszej połowie Falubaz Gran-Bud Zielona Góra dwukrotnie wychodził na prowadzenie, a Pogoń Świebodzin dwukrotnie wyrównywała. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Przemysław Mycan, uderzając piłkę głową. Do remisu doprowadził zaś Mateusz Świtała, zdobywając gola z ostrego kąta i przy sporej pomocy bramkarza Falubazu. Na 2:1 trafił, po rykoszecie, Aron Athenstadt. A po raz drugi wyrównał Michał Kramski, bardzo ładnie przymierzając z rzutu wolnego.

Po przerwie bramki strzelał już tylko Falubaz, a konkretnie Bartosz Konieczny. Najpierw w polu karnym wykończył składną akcję zespołu przeprowadzoną lewym skrzydłem, a w ostatnich sekundach meczu po dośrodkowaniu z rzutu rożnego uderzeniem głowy ustalił wynik na 4:2.

- Ogólnie szału nie było. Za dużo nerwowości. Na treningu cały czas ćwiczymy pewne zachowania, natomiast w meczu, za nerwowo, za szybko chcemy gdzieś otwierać już podanie do bramki. Momenty były fajne, momenty naprawdę dobre, ale generalnie trzeba lepiej grać - ocenił Andrzej Sawicki, trener Falubazu Gran-Budu Zielona Góra.

- Generalnie podobała mi się gra mojego zespołu. Muszę przyznać, że chłopcy wykonali kawał dobrej roboty. Przeciwnik troszeczkę inny niż ten, z którym graliśmy do tej pory... Myślę, że fajnie się zaprezentowali, dużo młodych chłopaków. Oby tak dalej - skomentował Tomasz Sobczak, trener Pogoni Świebodzin.



4/41
Falubaz Gran-Bud Zielona Góra w sobotę (23 lutego) pokonał w...
fot. Szymon Kozica

Falubaz Zielona Góra lepszy od Pogoni Świebodzin [ZDJĘCIA]

Falubaz Gran-Bud Zielona Góra w sobotę (23 lutego) pokonał w meczu sparingowym Pogoń Świebodzin 4:2 (2:2). Dwie bramki dla zwycięzców strzelił w drugiej połowie Bartosz Konieczny. Dla pokonanych bardzo ładnego gola z rzutu wolnego zdobył Michał Kramski.

W pierwszej połowie Falubaz Gran-Bud Zielona Góra dwukrotnie wychodził na prowadzenie, a Pogoń Świebodzin dwukrotnie wyrównywała. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Przemysław Mycan, uderzając piłkę głową. Do remisu doprowadził zaś Mateusz Świtała, zdobywając gola z ostrego kąta i przy sporej pomocy bramkarza Falubazu. Na 2:1 trafił, po rykoszecie, Aron Athenstadt. A po raz drugi wyrównał Michał Kramski, bardzo ładnie przymierzając z rzutu wolnego.

Po przerwie bramki strzelał już tylko Falubaz, a konkretnie Bartosz Konieczny. Najpierw w polu karnym wykończył składną akcję zespołu przeprowadzoną lewym skrzydłem, a w ostatnich sekundach meczu po dośrodkowaniu z rzutu rożnego uderzeniem głowy ustalił wynik na 4:2.

- Ogólnie szału nie było. Za dużo nerwowości. Na treningu cały czas ćwiczymy pewne zachowania, natomiast w meczu, za nerwowo, za szybko chcemy gdzieś otwierać już podanie do bramki. Momenty były fajne, momenty naprawdę dobre, ale generalnie trzeba lepiej grać - ocenił Andrzej Sawicki, trener Falubazu Gran-Budu Zielona Góra.

- Generalnie podobała mi się gra mojego zespołu. Muszę przyznać, że chłopcy wykonali kawał dobrej roboty. Przeciwnik troszeczkę inny niż ten, z którym graliśmy do tej pory... Myślę, że fajnie się zaprezentowali, dużo młodych chłopaków. Oby tak dalej - skomentował Tomasz Sobczak, trener Pogoni Świebodzin.



Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

5 miejsc w okolicach Krakowa, które musisz zobaczyć. Tych wycieczek nie pożałujesz

5 miejsc w okolicach Krakowa, które musisz zobaczyć. Tych wycieczek nie pożałujesz

Dramatyczne sceny pod Gorzowem. Osobówka dachowała na terenie stacji benzynowej

Dramatyczne sceny pod Gorzowem. Osobówka dachowała na terenie stacji benzynowej

Ryk silników i wspólna modlitwa. Lubuscy motocykliści rozpoczną sezon pielgrzymką

Ryk silników i wspólna modlitwa. Lubuscy motocykliści rozpoczną sezon pielgrzymką

Zobacz również

Prawie 400 lubuskich drużyn w Pucharze Tymbarku. Najlepsi zagrają w majowym finale

Prawie 400 lubuskich drużyn w Pucharze Tymbarku. Najlepsi zagrają w majowym finale

Dramatyczne sceny pod Gorzowem. Osobówka dachowała na terenie stacji benzynowej

Dramatyczne sceny pod Gorzowem. Osobówka dachowała na terenie stacji benzynowej