Falubaz Zielona Góra czy Abramczyk Polonia Bydgoszcz. Kto zbudował skład stawiający go w roli faworyta zbliżającego się sezonu I ligi? Zebraliśmy najciekawsze komentarze.

Czytaj dalej, przesuń gestem lub strzałką w prawo >>>

Jerzy Kanclerz, prezes Polonii Bydgoszcz na zbliżający się sezon cel ma jasno określony.

- W Bydgoszczy od kilku lat staramy się bić o awans. Na razie nie wychodzi, ale z każdym rokiem robimy krok do przodu. W 2021 zabrakło nas w play off, w 2022 odpadliśmy w półfinale. Mam nadzieję, ze w 2023 będziemy cieszyć się z awansu. Choć, to już wiadomo, liga znów będzie bardzo wymagająca - podkreślił.

- Uważam, że będziemy mocni, będziemy liczyli się w walce o awans. Konkurentów do pierwszego miejsca mamy jednak siedmiu. Nie wiadomo, kto akurat "złapie" formę, kto miło zaskoczy, a kto rozczaruje. Teraz to tylko gdybanie. Oczywiście, po Uważam, że będziemy mocni, będziemy liczyli się w walce o awans. Konkurentów do pierwszego miejsca mamy jednak siedmiu. Nie wiadomo, kto akurat "złapie" formę, kto miło zaskoczy, a kto rozczaruje. Teraz to tylko gdybanie. Oczywiście, po dotychczasowych ruchach możemy już stwierdzić, że mocny będzie Ostrów, a na jednego z faworytów, może i głównego, wyrasta Falubaz. Drużyna z Zielonej Góry zmontowała ciekawy skład. Czy mocniejszy niż w tym roku? Porównywalny. Rasmus Jensen raczej nie zastąpi Maksa Fricke'a. Przemek Pawlicki za Piotra Protasiewicza to może lekki plus, Luke Becker to zaś zawodnik porównywali do Jana Kvecha. Jeśli Falubaz nie wypożyczy juniorów Mencela i Borowiaka, ich siła będzie porównywalna do tegorocznej, może nawet nieco mniejsza.

- Po ruchach transferowych możemy już stwierdzić, że mocny będzie Ostrów, a na jednego z faworytów, może i głównego, wyrasta Falubaz. Drużyna z Zielonej Góry zmontowała ciekawy skład. Czy mocniejszy niż w tym roku? Porównywalny. Rasmus Jensen raczej nie zastąpi Maxa Fricke'a. Przemek Pawlicki za Piotra Protasiewicza to może lekki plus, Luke Becker to zaś zawodnik porównywali do Jana Kvecha. Jeśli Falubaz nie wypożyczy juniorów Mencela i Borowiaka, ich siła będzie porównywalna do tegorocznej, może nawet nieco mniejsza.

Prezes Polonii sam nie wyklucza kolejnych transferowych ruchów. Mówi się, że do Bydgoszczy, na pozycję juniora, może trafił Michał Curzytek. Niewykluczone, że w trakcie rozgrywek Polonia sięgnie po jednego z seniorów GKM, który nie będzie łapał się do ekstraligowego składu.

Czytaj dalej, przesuń gestem lub strzałką w prawo >>>

Faworyta do zwycięstwa w lidze wskazał Władysław Komarnicki, honorowy prezes Stali Gorzów.

- Na dziś z analizy składów wynika, że Falubazowi nie ma prawa się nie udać. Oczywiście, przy założeniu, że nie wydarzy się żaden kataklizm związany z kontuzjami - powiedział serwisowi polskizuzel.pl - Na papierze Falubaz jest najsilniejszym i najbardziej wyrównanym zespołem. Zwłaszcza w formacji seniorskiej. Polonia w mojej ocenie też potrzebuje determinacji. Jest nadwyżka zawodników w Grudziądzu. Warto po któregoś z nich sięgnąć. Co to zmieni? Bardzo dużo. Szanse wtedy się wyrównują. Ja na ich miejscu bym to zrobił - dodał.

Zwrócił też uwagę na to, że brak awansu dla Polonii będzie oznaczać stratę najlepszego juniora. - Wiktor Przyjemski otwarcie deklaruje: jeśli nie będzie awansu, to odejdę. Warto więc walczyć o ten awans dla niego tłumaczy. Gra toczy się zatem o dużą stawkę, bo tacy zawodnicy nie objawiają się zbyt często - powiedział na łamach polskizuzel.pl

Czytaj dalej, przesuń gestem lub strzałką w prawo >>>

Wojciech Dankiewicz, ekspert Canal uważa, że liga będzie bardzo wyrównana. - Wyników play-off nie odważę się typować, bo rok temu Polonia wygrała pewnie sezon zasadniczy, a potem nie weszła do finału - analizuje dla polskizuzel.pl.

Jego zdaniem najsłabsze będą drużyny z Gdańska (8. miejsce) i PSŻ Poznań (7. pozycja). Na szóstym miejscu w swoim rankingu Dankiewicz ustawił Landshut Devils, an piątym ROW Rybnik, a na czwartym Arged Malesę Ostrów.

Na trzecim stopniu podium Dankiewicz widzi Orła Łódź, a w finale Abramczyk Polonię i Falubaz Zielona Góra.

- Polonia nie wydaje się tak mocna, jak przed rokiem, ale na papierze to wciąż druga siła. No i jest tam Wiktor Przyjemski. Falubaz odrobił lekcję z sezonu 2022. Po zakończeniu ligi dyrektor Piotr Protasiewicz zrobił naprawdę dobre transfery. Dla mnie murowany kandydat do wygrania rundy zasadniczej, a potem zobaczymy, bo play-off lubi wszystko wywracać do góry nogami - mówi portalowi polskizuzel.pl. Zaznaczając, że wiele może się zmienić, bo zawodnicy mocni w tym sezonie niekoniecznie muszą utrzymać formę.

Czytaj dalej, przesuń gestem lub strzałką w prawo >>>