O złotym medalu dla Falubazu Zielona Góra w sezonie 1985 zdecydowało wyjazdowe zwycięstwo 49:41 nad Stalą Rzeszów w ostatniej kolejce spotkań. Żużlowcy z uwagą śledzili każdy wyścig. Od lewej: Maciej Jaworek, Sławomir Dudek, Marek Molka, Andrzej Huszcza, Wiesław Pawlak
Przed meczem w Rzeszowie Andrzej Huszcza (nr 5) dostał od kibiców... królika. Żywego, w kartonie. - Nie, nie pamiętam, co się z nim stało. Na pewno nie miałem go w domu. Może komuś tam oddałem? Albo wypuściłem? - zastanawiał się
Falubaz Zielona Góra po raz trzeci drużynowym mistrzem Polski! Można raczyć się szampanem, jak Andrzej Huszcza
Ekipa Falubazu Zielona Góra w Rzeszowie. Od lewej: trener Czesław Czernicki oraz żużlowcy Zbigniew Błażejczak, Maciej Jaworek, Jan Krzystyniak, Andrzej Huszcza i w dolnym rzędzie Marek Molka, Sławomir Dudek, Piotr Tomaszewski