Taśmy Kaczyńskiego. "Gazeta Wyborcza" zapowiada artykuł, który uderzy w PiS. Jest odpowiedź partii rządzącej

Kacper Rogacin
Kacper Rogacin
Fot. Marek Szawdyn / Polska Press
"29 stycznia 2019 - to będzie jeden z najważniejszych dni w osiemnastoletniej historii PIS. A z całą pewnością najprawdziwszy" - tak jutrzejszy artykuł, który zostanie opublikowany w "Gazecie Wyborczej" zapowiedział Tomasz Lis. Informację o pracy nad materiałem potwierdził m.in. zastępca redaktora naczelnego "GW". Jarosław Kurski opublikował okładkę "Wyborczej", na której widać tytuł "Taśmy Kaczyńskiego".

Pierwsze informacje dotyczące szykowanego artykułu pojawiły się w poniedziałek już rano na Twitterze. Zaczęło się od wpisów Tomasza Lisa, który napisał:

Jego wpis odnosił się do porannej akcji CBA, które zatrzymało m.in. byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej Bartłomieja M. oraz byłego posła Prawa i Sprawiedliwości Michała Antoniego K.

"Czy w Polsce rzeczywiście wszyscy są równi wobec prawa, to się okaże za kilkadziesiąt godzin" - napisał następnie Lis. W międzyczasie w mediach pojawiało się coraz więcej przecieków, dotyczących planowanej publikacji. Następnie dodał: - "29 stycznia 2019 - to będzie jeden z najważniejszych dni w osiemnastoletniej historii PIS. A z całą pewnością najprawdziwszy."

Wśród dziennikarzy natychmiast zaczęły krążyć niepotwierdzone informacje, że "Gazeta" ma ujawnić nagrania, które w niekorzystnym świetle postawiłyby prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego. Mówiło się również, że tekst ma dotyczyć spółki Srebrna, należącej do instytucji związanych z PiS. Te pogłoski zbiegły się w czasie ze zwołanym pilnie posiedzeniem władz PiS w siedzibie tej partii przy ul. Nowogrodzkiej.

Redakcja Agencji Informacyjnej Polska Press skontaktowała się z redaktorem "GW" Wojciechem Czuchnowskim, jednym z autorów zapowiadanej publikacji, który stwierdził, że nie może potwierdzić, jakiego tematu dotyczy tekst. Dodał, że więcej informacji udzieli wieczorem. Gdy skontaktowaliśmy się z nim około godziny 20, powiedział, że nie może wypowiadać się w tej kwestii, ale komentarza udzieli we wtorek rano.

Zapytaliśmy tez polityków różnych opcji, co wiedzą na temat planowanej publikacji. - Atmosfera nie jest miła, jak może się pan domyślić. Nie wszyscy wiedzą, o co chodzi, ale w klubie jest wyczuwalne napięcie - powiedział w rozmowie z AIP jeden z posłów Prawa i Sprawiedliwości. Dodał, że pod nazwiskiem wypowie się dopiero po publikacji artykułu.

Inny polityk związany z klubem PiS tonuje jednak nastroje.

- To bez wątpienia będzie kapiszon. Cała otoczka tej sprawy na to wskazuje - mówi w rozmowie z AIP.

- To prawda, słyszeliśmy o tym, że coś się szykuje. Jeśli prawdą są plotki, które słyszałem, to będziemy mieli do czynienia z trzęsieniem ziemi - mówi dla AIP jeden z polityków opozycji.

- Obywatele wreszcie zobaczą prawdziwą twarz PiS - dodaje inny.

Wreszcie wieczorem naczelny "Gazety Wyborczej" Jarosław Kurski potwierdził na Twitterze, że we wtorkowej "Gazecie" będzie można przeczytać głośny artykuł. - "Niestety, nie zdążyliśmy podnieść nakładu jutrzejszego wydania @gazeta_wyborcza. A zatem, jeśli ktoś nie ma jeszcze naszej cyfrowej prenumeraty (zawsze może wykupić), to spacer do kiosku rekomenduję z samego rana" - napisał Jarosław Kurski.

I chociaż artykuł jeszcze się nie ukazał, odniosła się do niego nawet rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości Beata Mazurek, która zacytowała odpowiedzi na pytania do artykułu przesłane przez redaktora Wojciecha Czuchnowskiego..

Jak zauważył później Czuchnowski, Mazurek nie zamieściła jednak treści pytań, jakie do PiS "Gazeta" skierowała.

Znany publicysta Piotr Zaremba skomentował całą sprawę na Facebooku: - "Dziś Misiewicz. Jutro – podobno – kaseta Kaczyńskiego. Wybieram „Wesele” Kostrzewskiego. TVP1 godz. 21."

A na Twitterze pojawiły się informacje, jakoby PiS miał wycofać swoich polityków z udziału we wtorkowych porannych audycjach stacji radiowych i telewizyjnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 20

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
To tylko żyd Michnik oszukał czytelników upadającego GWna aby zwiększyć opłaty za dostęp do płatnych treści.
Wycyckał tych co zaglądali na jego gazetę, której nakład z miesiąca na miesiąc spada
T
TW Tola
Niewątpliwie będzie to obciążenie wizerunkowe dla rządu, dla PiS-u i osobiście dla JK, jednak czy jest za co postawić zarzuty ? Nie sądzę... Falstart Lisa rzeczywiście zabawny.
Być może to zdarzenie zapoczątkuje dyskusję na temat wysokości dotacji z budżetu państwa dla partii politycznych
k
kalaudja pipka
To są niewiarygodne komentarze i niczemu nie służą. Mają zrobić zamęt imętlik..
k
kalaudja pipka
Oj co to nie będzie?
P
POKOtozdrajcy
Kto jeszcze czyta tego polofobicznego szmatławca -GWymiotna
m
mi-chnik
Gazeta Wymiotna zaczyna puszczać fake newsy.
NIE KUPUJMY NIEMIECKICH pejsatych GAZET WYDAWANYCH W POLSCE,,,
Koniec z oszukiwaniem nas.Repolonizacja potrzebna od zaraz.
g
gosc
Jak politycy mogą traktować spółkę Skarbu Państwa jakim jest PEKAO do finansowania budowy wieżowców?
To samo się tyczy zakupu EUROZ, spółka z 1 mln zysku dostaje kredyt 300 mln zł.
A opozycja dalej trzyma osobę z najmniejszym zaufaniem społecznym jako prezesa partii:/
Dziwy niewidy dzieją się u nas.
g
gosc
Opozycja jakby podsłuchała prywatne rozmowy niektórych polityków z PiS to byłby dopiero cyrk.
J
Jaras-Łódź
Idź na wybory ! Bo mochery-oszołomy po mszy pójdą stadnie. Parlament Europejski -bogata emerytura.Polska to władza dla kumpli w spółkach państwowych.
35% to MOCHEROWY beton. Na szczęście gramialnie opuszczający ten ziemski padół. Za kilka lat kościoły będą puste.
Wyrosło pokolenie głupków nie znających wojny, podatnych na manipulacje populistów.

Hanna Stadnik ps. "Hanka" brała udział w Powstaniu Warszawskim. Weteranka była pytana na antenie TVN24, wspomniała ojca Lecha i Jarosława Kaczyńskich, Rajmunda. też powstańca Warszawskiego. Hanna Stadnik przypomniała sytuację, gdy Lech Kaczyński wygrał wybory w Warszawie, środowisko powstańcze gratulowało Rajmundowi.
- Powiedział: "moim dzieciom nie wolno dać władzy, bo zniszczą każdego, kto będzie od nich lepszy, bo są złośliwi" - powiedziała Hanna Stadnik. - Ojciec, jeśli to mówi, to wie, co mówi.

Kazmierz Kutz
Do tego dojść musiało. Po przemianie ustrojowej musiała dojść do głosu długo tłumiona polska głupota. Dochodziła do głosu powoli, w miarę dzielenia się ludzi na demokratów i nacjonalistów. Przybrała na sile po katastrofie pod Smoleńskiem, zwłaszcza że wolnorynkowy liberalizm nie nadał właściwego priorytetu dziedzinom duchowym, także naukom o walce polskiej demokracji. Zaś edukację oddał w ręce kleru.To był kardynalny błąd Tadeusza Mazowieckiego, który teraz wydaje swoje owoce. Szkoła, po indoktrynacji komunistycznej, weszła w indoktrynację katolicką. Laickość systemu edukacyjnego stała się fikcją. Polski zaśmierdły nacjonalizm zaboru rosyjskiego zmieszał się z prymitywnym katolicyzmem i powstała ideologiczna mieszanina potrawy teraz realizowanej pod nazwą „dobrej zmiany".

PO w 2015 roku wydało na cele społeczne ponad 39 mld, PIS około 23 mld na program 500 plus, wprowadzono roczny płatny urlop rodzicielski, odliczanie ulg na dzieci także od składek zusowskich, współfinansowanie opiekunek dzieci i pobytu w przedszkolach, wreszcie program „złotówka za złotówkę”, który zachęcał do podejmowania pracy, bo nie odbierał zasiłku po przekroczeniu progu dochodowego

Prokurator generalny Zbigniew Ziobro przerzucił na W******** Kwaśniaka winę za pobicie, mówiąc, że „być może był zaatakowany właśnie dlatego, że Komisja Nadzoru Finansowego przez długi czas rozzuchwalała przestępców, pozwalając im w sposób bezkarny wyprowadzać miliardy złotych”, jest kuriozum intelektualnym, moralnym i prawnym.

Adam Michnik
Upiory totalitaryzmu powróciły, z całą pogardą dla pluralizmu, państwa prawa, równości, dialogu i gotowości do kompromisu.

Brak kary śmierci w kodeksie karnym jest pogardą dla ofiar
Przeciwnicy wymierzania kary śmierci odnoszą kolejne sukcesy. Wbrew woli społeczeństw kara śmierci znika z kodeksów karnych kolejnych państw.
"Jeśli zaś ktoś posunąłby się do tego, że bliźniego zabiłby podstępnie, oderwiesz go nawet od mego ołtarza, aby ukarać śmiercią.” (Wj 21:14)
Bóg dał przykazanie: „Nie zabijaj” i ustanowił karę za zabicie drugiego człowieka. Powyższy cytat jest jasny - nie ma miejsc ani sytuacji ani stanowisk dających sprawcy ochrotnę. Zauważmy też, że jedynie w przypadku morderstwa Bóg zezwolił oderwać przestępcę od ołtarza, co czyni przytoczony cytat wyjątkowym (zobacz 1Krl 1:50, 1Krl 2:28).

Ewa Raczko na konferencji prasowej dotyczącej wysokości wynagrodzeń w Narodowym Banku Polskim stwierdziła, że pensje pracowników NBP nie pochodzą z budżetu państwa i nie są też środkami publicznymi, dlatego też bank nie poda wysokości zarobkógw zatrudnionych tam osób.
l
lucyper
więzienia czekają...
K
Koki
Z 300 miliardami zakoszonymi przez Platfusów żadna afera nie wygra....
A
Andrzej Cuda
Ciebie niepotrzebnie podpisał!
g
gota
dziwny artykul skoro rzecznik pis beata mazurek juz sie na tweeterze posikala
c
cyc
Odnalazł się Antoni! Chyba będzie komunikat, że Bartłomiej to szpieg Tuska
c
cyc
Odnalazł się Antoni! Chyba będzie komunikat, że Bartłomiej to szpieg Tuska
Wróć na i.pl Portal i.pl