W sobotę (9 grudnia) pierwszą rundę rozgrywek pierwszej ligi zakończyli tenisiści GKS MojeBermudy.pl Gorzovia. Gorzowianie ulegli w hali przy ul. Drzymały ATS Rumi 4:6. Gorzovia zagrała bez grającego trenera Radosława Żabskiego, który boryka się z kontuzją kolana.
Początek spotkania dla gorzowskiej ekipy był udany. Po pierwszej serii gier singlowych gospodarze wygrywali 3:1. Kluczowe okazały się deble, które klub z Gorzowa przegrał. W drugiej serii singlów zwyciężył jedynie Jacek Nowokuński. Inni nasi tenisiści odchodzili od stołu pokonani. - Dałem z siebie nie 100, a 200 procent. Każdy myślał, że nie zdobędę żadnego punktu, a mi udało się uzyskać aż dwa. Szkoda tylko, że chłopakom się nie powiodło - powiedział najlepszy pingpongista sobotniego starcia Nowokuński.
Gorzowianie przed drugą rundą plasują się na ósmym miejscu w tabeli. Są tuż nad strefą spadkową.
I liga mężczyzn, grupa północna: GKS MojeBermudy.pl Gorzovia Gorzów - Oltogistics Kamix ATS Małe Trójmiasto Rumia 4:6. Nowokuński 2 oraz Kibała i Żarski po 1.
W sobotę (9 grudnia) pierwszą rundę rozgrywek pierwszej ligi zakończyli tenisiści GKS MojeBermudy.pl Gorzovia. Gorzowianie ulegli w hali przy ul. Drzymały ATS Rumi 4:6. Gorzovia zagrała bez grającego trenera Radosława Żabskiego, który boryka się z kontuzją kolana.
Początek spotkania dla gorzowskiej ekipy był udany. Po pierwszej serii gier singlowych gospodarze wygrywali 3:1. Kluczowe okazały się deble, które klub z Gorzowa przegrał. W drugiej serii singlów zwyciężył jedynie Jacek Nowokuński. Inni nasi tenisiści odchodzili od stołu pokonani. - Dałem z siebie nie 100, a 200 procent. Każdy myślał, że nie zdobędę żadnego punktu, a mi udało się uzyskać aż dwa. Szkoda tylko, że chłopakom się nie powiodło - powiedział najlepszy pingpongista sobotniego starcia Nowokuński.
Gorzowianie przed drugą rundą plasują się na ósmym miejscu w tabeli. Są tuż nad strefą spadkową.
I liga mężczyzn, grupa północna: GKS MojeBermudy.pl Gorzovia Gorzów - Oltogistics Kamix ATS Małe Trójmiasto Rumia 4:6. Nowokuński 2 oraz Kibała i Żarski po 1.
W sobotę (9 grudnia) pierwszą rundę rozgrywek pierwszej ligi zakończyli tenisiści GKS MojeBermudy.pl Gorzovia. Gorzowianie ulegli w hali przy ul. Drzymały ATS Rumi 4:6. Gorzovia zagrała bez grającego trenera Radosława Żabskiego, który boryka się z kontuzją kolana.
Początek spotkania dla gorzowskiej ekipy był udany. Po pierwszej serii gier singlowych gospodarze wygrywali 3:1. Kluczowe okazały się deble, które klub z Gorzowa przegrał. W drugiej serii singlów zwyciężył jedynie Jacek Nowokuński. Inni nasi tenisiści odchodzili od stołu pokonani. - Dałem z siebie nie 100, a 200 procent. Każdy myślał, że nie zdobędę żadnego punktu, a mi udało się uzyskać aż dwa. Szkoda tylko, że chłopakom się nie powiodło - powiedział najlepszy pingpongista sobotniego starcia Nowokuński.
Gorzowianie przed drugą rundą plasują się na ósmym miejscu w tabeli. Są tuż nad strefą spadkową.
I liga mężczyzn, grupa północna: GKS MojeBermudy.pl Gorzovia Gorzów - Oltogistics Kamix ATS Małe Trójmiasto Rumia 4:6. Nowokuński 2 oraz Kibała i Żarski po 1.
W sobotę (9 grudnia) pierwszą rundę rozgrywek pierwszej ligi zakończyli tenisiści GKS MojeBermudy.pl Gorzovia. Gorzowianie ulegli w hali przy ul. Drzymały ATS Rumi 4:6. Gorzovia zagrała bez grającego trenera Radosława Żabskiego, który boryka się z kontuzją kolana.
Początek spotkania dla gorzowskiej ekipy był udany. Po pierwszej serii gier singlowych gospodarze wygrywali 3:1. Kluczowe okazały się deble, które klub z Gorzowa przegrał. W drugiej serii singlów zwyciężył jedynie Jacek Nowokuński. Inni nasi tenisiści odchodzili od stołu pokonani. - Dałem z siebie nie 100, a 200 procent. Każdy myślał, że nie zdobędę żadnego punktu, a mi udało się uzyskać aż dwa. Szkoda tylko, że chłopakom się nie powiodło - powiedział najlepszy pingpongista sobotniego starcia Nowokuński.
Gorzowianie przed drugą rundą plasują się na ósmym miejscu w tabeli. Są tuż nad strefą spadkową.
I liga mężczyzn, grupa północna: GKS MojeBermudy.pl Gorzovia Gorzów - Oltogistics Kamix ATS Małe Trójmiasto Rumia 4:6. Nowokuński 2 oraz Kibała i Żarski po 1.