Gorzów: mężczyzna wszedł na słup wysokiego napięcia i nie chciał zejść. Zszedł dzięki policjantom
Po godzinie 9.00 w piątek (19 marca) gorzowscy policjanci zostali wezwani do pilnego zgłoszenia. Na słup wysokiego napięcia wszedł mężczyzna. Początkowo nie było wiadomo, dlaczego mężczyzna znalazł się nad ziemią i jakie ma zamiary. Istniało ryzyko, że skoczy.
- Policjanci asp. Marcin Zaskórski i mł. asp. Dariusz Kałkus nawiązali kontakt z mężczyzną. Funkcjonariuszom udało się go uspokoić i porozmawiać. Mężczyzna znalazł się na słupie, bo miał problemy osobiste. W tej sytuacji pomógł spokój i opanowanie doświadczonych policjantów - informuje podkom. Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik gorzowskiej policji.
Mundurowi przekonali mężczyznę, by zszedł i spróbował rozwiązać swoje problemy w inny sposób. Po chwili był już na dole. Okazało się, że 33-latek jest nietrzeźwy. Miał ponad 2 promile alkoholu. Został przewieziony go gorzowskiej komendy, gdzie wytrzeźwieje.
W akcji brali udział też strażacy.
PRZECZYTAJ TEŻ:
Zaginął Andrzej Wieczór z Rzepina. Trwają poszukiwania mężczyzny
WIDEO: Policjanci z Gorzowa rozbili grupę przestępczą
Gorzów: mężczyzna wszedł na słup wysokiego napięcia i nie chciał zejść. Zszedł dzięki policjantom
Po godzinie 9.00 w piątek (19 marca) gorzowscy policjanci zostali wezwani do pilnego zgłoszenia. Na słup wysokiego napięcia wszedł mężczyzna. Początkowo nie było wiadomo, dlaczego mężczyzna znalazł się nad ziemią i jakie ma zamiary. Istniało ryzyko, że skoczy.
- Policjanci asp. Marcin Zaskórski i mł. asp. Dariusz Kałkus nawiązali kontakt z mężczyzną. Funkcjonariuszom udało się go uspokoić i porozmawiać. Mężczyzna znalazł się na słupie, bo miał problemy osobiste. W tej sytuacji pomógł spokój i opanowanie doświadczonych policjantów - informuje podkom. Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik gorzowskiej policji.
Mundurowi przekonali mężczyznę, by zszedł i spróbował rozwiązać swoje problemy w inny sposób. Po chwili był już na dole. Okazało się, że 33-latek jest nietrzeźwy. Miał ponad 2 promile alkoholu. Został przewieziony go gorzowskiej komendy, gdzie wytrzeźwieje.
W akcji brali udział też strażacy.
PRZECZYTAJ TEŻ:
Zaginął Andrzej Wieczór z Rzepina. Trwają poszukiwania mężczyzny
Gorzów: mężczyzna wszedł na słup wysokiego napięcia i nie chciał zejść. Zszedł dzięki policjantom
Po godzinie 9.00 w piątek (19 marca) gorzowscy policjanci zostali wezwani do pilnego zgłoszenia. Na słup wysokiego napięcia wszedł mężczyzna. Początkowo nie było wiadomo, dlaczego mężczyzna znalazł się nad ziemią i jakie ma zamiary. Istniało ryzyko, że skoczy.
- Policjanci asp. Marcin Zaskórski i mł. asp. Dariusz Kałkus nawiązali kontakt z mężczyzną. Funkcjonariuszom udało się go uspokoić i porozmawiać. Mężczyzna znalazł się na słupie, bo miał problemy osobiste. W tej sytuacji pomógł spokój i opanowanie doświadczonych policjantów - informuje podkom. Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik gorzowskiej policji.
Mundurowi przekonali mężczyznę, by zszedł i spróbował rozwiązać swoje problemy w inny sposób. Po chwili był już na dole. Okazało się, że 33-latek jest nietrzeźwy. Miał ponad 2 promile alkoholu. Został przewieziony go gorzowskiej komendy, gdzie wytrzeźwieje.
W akcji brali udział też strażacy.
PRZECZYTAJ TEŻ:
Zaginął Andrzej Wieczór z Rzepina. Trwają poszukiwania mężczyzny
Gorzów: mężczyzna wszedł na słup wysokiego napięcia i nie chciał zejść. Zszedł dzięki policjantom
Po godzinie 9.00 w piątek (19 marca) gorzowscy policjanci zostali wezwani do pilnego zgłoszenia. Na słup wysokiego napięcia wszedł mężczyzna. Początkowo nie było wiadomo, dlaczego mężczyzna znalazł się nad ziemią i jakie ma zamiary. Istniało ryzyko, że skoczy.
- Policjanci asp. Marcin Zaskórski i mł. asp. Dariusz Kałkus nawiązali kontakt z mężczyzną. Funkcjonariuszom udało się go uspokoić i porozmawiać. Mężczyzna znalazł się na słupie, bo miał problemy osobiste. W tej sytuacji pomógł spokój i opanowanie doświadczonych policjantów - informuje podkom. Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik gorzowskiej policji.
Mundurowi przekonali mężczyznę, by zszedł i spróbował rozwiązać swoje problemy w inny sposób. Po chwili był już na dole. Okazało się, że 33-latek jest nietrzeźwy. Miał ponad 2 promile alkoholu. Został przewieziony go gorzowskiej komendy, gdzie wytrzeźwieje.
W akcji brali udział też strażacy.
PRZECZYTAJ TEŻ:
Zaginął Andrzej Wieczór z Rzepina. Trwają poszukiwania mężczyzny